Re: Ze wspomnień recydywisty
przepraszam ze sie wtracam ale o czym Wy piszecie bo ja z natury jestem blondynka i jakos nie rozumiem.Jak to ominac postep,wrocic do przeszlosci,nie miec rzadu parti i wladzy?To jak? Jak zyc?Ktos...
rozwiń
przepraszam ze sie wtracam ale o czym Wy piszecie bo ja z natury jestem blondynka i jakos nie rozumiem.Jak to ominac postep,wrocic do przeszlosci,nie miec rzadu parti i wladzy?To jak? Jak zyc?Ktos moglby mnie oswiecic.
P.S Uprzedzam nadgorliwych nie wytykajcie mi bledow gramatycznych to nie wynika z bycia blondynka tylko z braku odpowiednich znakow na niemieckiej klawiaturze
zobacz wątek