Halo mamy :) Czy jest tu jakaś mama której maluch ma problemy z porannymi rozstaniami? Synek godzi do I grupy od września, były momenty lepsze i gorsze ale do tej pory rano jest płacz :( Do momentu...
rozwiń
Halo mamy :) Czy jest tu jakaś mama której maluch ma problemy z porannymi rozstaniami? Synek godzi do I grupy od września, były momenty lepsze i gorsze ale do tej pory rano jest płacz :( Do momentu w którym Pani otwiera drzwi jest wszystko ok a potem w tył zwrot i ucieka. Rozmawiałam już nawet z Panią psycholog, podobno po chwili jest już okej i normalnie się bawi ale mi przez tą chwilę serce pęka :(
zobacz wątek