Widok
Basia, u nas zawsze działa taki zestaw
3 x 10 kropli zwykłego cebionu
wapno
clemastyna
kropelki olbas na pieluszkę i powiesić na łózeczku
3 x 10 kropli zwykłego cebionu
wapno
clemastyna
kropelki olbas na pieluszkę i powiesić na łózeczku
Aha a tak btw. to nie lekcewarz kataru bo z wałsnego doświadczenia wiem teraz jak może to się źe skończyć. Mojej córce, LECZONY katar zainfekował uszko. Tzn mała dostała zapaleni uszu. Koszmar... Był katar, najpierw leczony bez receony, potem wizyta u lekarza i diagniza zapalenie dróg oddechowych, milion leków homeopatyczne cuda... No i koniec końców, w skrócie powiem tak że skończyło sie na zapaleniu uszu , razem z zapaleniem dróg oddechowych , trzydniówka i ząbkowaniem...Jesteśmy na antybiotyku od 3 dni. Jest o niebo lepiej. Ale prawie 2 meisiące noc w noc było bezsennie. I każdy pediatra to samo...W końcu znalazł sie 1 mądry. Jeden nie leczył kataru bo zęby , inny leczył katar ale przeoczył uszy , trzeci zauważył uszy ale zębów nei widział...a 2 dni później wyszły 2 jedynki.
Mozesz poprosic pdiatre o skierownaie choc daja je nichętnie, ja roblam prywatnie w laboatorium (koszt okolo 20 zł) akurat w szpitalu w Wejherowie i wynik nas powalil na kolana bo okazało sie że katar wywołały pneumokoki i taki nieleczony może miec powazne skutki o czym uznie raz tutaj pisałam,chocw wiem ze dla niektórych katar to nie choroba... na wyniku jest antybiogram, więc nie ma opcji ze lekarz Ci zapisze antybiotyk jaki mu akurat przyjdzie na myśł. Polcam zorbienie wymazu, bedziesz miala pewność co do paskudztwo siedziw nosku twojego dziecka inie mozecie tego zwalczyć...
Jak dla mnie najlepszym lekarstwem na katar dla mojego synka jest robienie inhalacji nebuliserem ze zwykłej soli fizjol., 3 razy dziennie po 5 min. i katar po 3-4 dniach znika jak ręką odjął za każdym razem. Do tego oczywiście sterimar + ściąganie fridą :) Na noc jedynie zapkrapiałam mu przez 3-4 dni nasivin, bo biedulek miał tak zapchany nosek, że nie mógł spać w nocy :( U nas zawsze się to sprawdza i obejdzie się bez leków.
Nie zawsze katar da się ściągac fridą. Na taki gęsty siedzący wysoko u nas trochę podziałał Mucofluid.
Zdecydowałam się wreszcie podac Bactrim bo z niewielkimi przerwami walczymy z katarek ponad miesiąc.Ja nie przejdzie albo jak znów się za chwilę pojawi to zrobię na bank wymaz z nosa.
W dzień w miarę a po zaśnięciu aż się gotuje w gardle i nosie co powoduje potworny kaszel aż do wymiotów.
Tak było przedwczoraj,kaszel męczył prawie 4h po zaśnięciu ale dziś kaszlała tylko 10-15 minut więc jest nadzieja ,że przechodzi.
Zdecydowałam się wreszcie podac Bactrim bo z niewielkimi przerwami walczymy z katarek ponad miesiąc.Ja nie przejdzie albo jak znów się za chwilę pojawi to zrobię na bank wymaz z nosa.
W dzień w miarę a po zaśnięciu aż się gotuje w gardle i nosie co powoduje potworny kaszel aż do wymiotów.
Tak było przedwczoraj,kaszel męczył prawie 4h po zaśnięciu ale dziś kaszlała tylko 10-15 minut więc jest nadzieja ,że przechodzi.
A ja polecam EUPHORBIUM COMPOSITUM S, to lek homeopatyczny. Poleciła mi go Pani w aptece (mała miała katar 9 dni, po zastosowaniu przeszło w póltora dnia). A ostatnio jak zobaczyłam katar to użyłam i się nie rozwinął u niej.
Na Bactrim uważajcie, bo czasami uczula. My przeżyliśmy koszmar po tygodniu podawania go Zosi (byliśmy w trzech szpitalach...)
Na Bactrim uważajcie, bo czasami uczula. My przeżyliśmy koszmar po tygodniu podawania go Zosi (byliśmy w trzech szpitalach...)