Widok
Nie wiem, czy moja odpowiedź rozwinie ten wątek tak, jak niektórzy się spodziewają:) Ulubiony zapach - to zapach domu mojej Babci, szczególnie w Wigilię. To ze wspomnień z dzieciństwa, z nieco bardziej "dorosłych" czasów - zapach mojego dziecka. (mam nadzieję, że on kiedyś tak napisze o naszym wspólnym domu:))
Ulubiony smak - też z dzieciństwa - lody pistacjowe w cukierni (do dziś zresztą istniejącej) Danusia w Gdyni. Dzisiaj te lody mi już tak nie smakują, ale kilka.... lat temu był to smak "niedzielny"
:))
pozdrawiam
Ulubiony smak - też z dzieciństwa - lody pistacjowe w cukierni (do dziś zresztą istniejącej) Danusia w Gdyni. Dzisiaj te lody mi już tak nie smakują, ale kilka.... lat temu był to smak "niedzielny"
:))
pozdrawiam
Mój ulubiony smak to chyba wanilia i cynamon, a najbardziej smakują mi chyba lody waniliowe zlizywane z przystojnego mężczyzny. Co do zapachu, to zdecydowanie grzeczniejsze mam upodobania. To zapach pierwszych dni wiosny, cieplejszego powiewu wiatru w słońcu i rosy na młodej, jeszcze zielonej młodą zielonością trawce. To zapach takiego zauroczenia, zakochania, lekkości, beztroski, radości i uniesień! /no! tak grzecznie znowu nie skończyłam ;-)/
Pokusiłem się o ten wątek, bo bardzo chciałem Wam powiedzieć, że uwielbiam "ZUPĘ NIC". To jest waniliowa zupa mleczna z ubitym białkiem plywającym po niej jak białe łabędzie.
Gdy byłem małym "niejadkiem"babcia często mi robiła ten przysmak. Zawsze jadłem z wielką ochotą.
Ciekawe czy ktos znaten przysmak?
Gdy byłem małym "niejadkiem"babcia często mi robiła ten przysmak. Zawsze jadłem z wielką ochotą.
Ciekawe czy ktos znaten przysmak?
Abram,
Nie znam tej zupy, ale brzmi nieźle:)) Poza tym dzięki bardzo za tych kilka słów, które dorzuciłeś, bo już myślałam, że liczą się tylko odpowiedzi lekko "zahaczające" o sferę erotyczną (jak np lody waniliowe zlizywane z przystojnego faceta). No cóż to z pewnością bardzo przyjemne, ale chyba nie jest to wspomnienie z dzieciństwa???
pozdrawiam
Alexia
Nie znam tej zupy, ale brzmi nieźle:)) Poza tym dzięki bardzo za tych kilka słów, które dorzuciłeś, bo już myślałam, że liczą się tylko odpowiedzi lekko "zahaczające" o sferę erotyczną (jak np lody waniliowe zlizywane z przystojnego faceta). No cóż to z pewnością bardzo przyjemne, ale chyba nie jest to wspomnienie z dzieciństwa???
pozdrawiam
Alexia