Odpowiadasz na:

.O.N.A. - mój mąż pracuje w firmie XYZ , wyjeżdża w poniedziałek, wraca do domu co drugi tydzień na weekend - zwykle w piątek i w poniedziałek znów jedzie, czyli podsumowując w domu jest raptem 4-... rozwiń

.O.N.A. - mój mąż pracuje w firmie XYZ , wyjeżdża w poniedziałek, wraca do domu co drugi tydzień na weekend - zwykle w piątek i w poniedziałek znów jedzie, czyli podsumowując w domu jest raptem 4- 5 dni w miesiącu. Po dotarciu na baze nie ma innych żadnych zajęć związanych z pracą - spedycja załatwia załadunki i z wyprzedzeniem informuje. Mąż nie naprawia ciągnika siodłwego, najwyżej odstawia go na serwis. Wraca do domu i..... chce odpocząć, jest zmęczony to zrozumiałe. Ale jest zmęczony i w sobote i niedzielę. Bardzo mocno się wkurza jak mówię co jest do zrobienia. Mówi że nie mam mu zawracać głowy bo on sam wie (?). Jeszcze dwa lata temu było inaczej - starał się zrobić cokolwiek. Tearaz praktycznie bez (w końcu) awantury, albo cichych dni nie zrobiłby nic.
Ja pracuję i wychowuję dzieci - nadal się uczą, nadal latam do szkoły na wywiadówki i specjalne "wezwania", prowadzę dom. Kupiłam nawet sobie nową zgrabną wiertarkę do drobnych różnych napraw. Sama robię remont mieszkania, maluję, tapetuję, sama kupuję meble, jeżdże na przegląd auta, do mechanika - oczywiście dzieci pomagajją mi w tym.

Rozmowy już nie działają. Mąż twierdzi, że się czepiam i marudzę. A na koniec weekendu podsumowuje, że on właściwie nie wie o co mi tak naprawdę chodzi - w tym momencie mi ręce opadają jak i wszelka chęć walki o poprawienie sytuacji.
Wspaniale jest jak gdzieś idziemy, wyjeżdżamy - ale tylko wtedy.
Mąż uważa, że nie powinnam naciskać go bo jego to denerwuje....

Przestałam prać i gotować, nie robię nic jak wraca. Po prostu jestem zmęczona strrrrasznie po całym tygodniu pracy zawodowej i zapierdzielania w domu. Zaczął prać sam swoje rzeczy a jedzenie zamawia. Tylko, że to jest bez sensu.
Jeszcze chwilę i będę mogła robić specjalizację pt "pani złota rączka".

Nie wiem czy są tu kobietki, które tak mają podobnie. Chyba że ja jakoś dziwnie trafiłam, albo ja oczekuję zbyt wiele. Nie wiem co robię nie tak.

zobacz wątek
5 lat temu
Drajwerka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry