Odpowiadasz na:

Polak - Gdybśmy tylko mogli sobie pozwolić na to - to nie pracowałby jako kierowca zawodowy, ale życie zmusiło go aby ją podjął i mógł zarobić jakieś sensowne pieniądze, abyśmy mogli spłacić... rozwiń

Polak - Gdybśmy tylko mogli sobie pozwolić na to - to nie pracowałby jako kierowca zawodowy, ale życie zmusiło go aby ją podjął i mógł zarobić jakieś sensowne pieniądze, abyśmy mogli spłacić zobowiązania. Taki stan musi jezcze trochę potrwać. Mimo że mąż zarabia kilka tys, i ja tez pracuję - zarabiam poniżej 2000 tys/m-c (500+ nie należy mi sie, jedno z dzieci ma 18 lat) - połowa z tego znika na zaobowiązania. Żyjemy na najniższym poziomie. Tylko nie to miało być przedmiotem rozmowy - pytałam czy są tutaj kobiety, które mają mężów kierowców zawodowych - dla kogoś kto nie zyje w tym układzie - wszystko wygląda super. A tak nie jest. Przynajmniej nie u wszystkich. I trzeba sobie poradzić.

zobacz wątek
5 lat temu
Drajwerka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry