Re: Żony kierowców zawodowych
Jestem kierowca zawodowym i z moja żona już przeprowadziłem taka rozmowę. Ja potrzebuje dnia odpoczynku po pracy, a potem zajmuje się, wręcz ja wyręczam w obowiązkach domowych. Nie jest łatwo, ale...
rozwiń
Jestem kierowca zawodowym i z moja żona już przeprowadziłem taka rozmowę. Ja potrzebuje dnia odpoczynku po pracy, a potem zajmuje się, wręcz ja wyręczam w obowiązkach domowych. Nie jest łatwo, ale taki zawód wybrałem a żona takiego męża. Prowadzimy wspólne gospodarstwo i to ze przyjeżdżam to fakt, jest radość, ale są tez obowiązki. I nikt tutaj nie wymaga bóg wie czego. Królewiczów jest mnóstwo co kasę przywożą i oczekują. Pogadaj z nim, chociaż pewnie to nic nie da.
zobacz wątek