@jaq:
Proponuję ci pójść w ślady nieszczęśnika-którego-nazwiska-nikt-już-nie-pamięta sprzed 1,5 roku i się spalić (po trosze ze wstydu), pozostawiając duszoszczypatielny list.
...
rozwiń
@jaq:
Proponuję ci pójść w ślady nieszczęśnika-którego-nazwiska-nikt-już-nie-pamięta sprzed 1,5 roku i się spalić (po trosze ze wstydu), pozostawiając duszoszczypatielny list.
Trafisz do szerszego grona odbiorców. Na chwilę, ale zawsze coś. Może nawet zostaniesz bohaterem napisów na t-shirtach?
zobacz wątek