Widok
Związek
Witam. Byłam z chłopakiem 2 lata. Po 2 latach, po bardzo udanym weselu, ostatnim czasie gdzie bardzo nam sie układało powiedział ze mnie juz nie kocha. (3 dni wcześniej wyznawał mi miłość). Byłam i nadal jestem bardzo załamana bo bardzo go kocham. Powiedział ze da nam czas.Martwi sie o mnie wyPutuje moich znajomych o mnie. Denerwuje sie jak cos sie stanie. Odzywa sie raz na jakis czas. Tak samo ze spotkaniami. Pojechaliśmy miesiąc po rozstaniu na dwi dniowy wyjazd gdzie razem mieszkaliśmy dwoje w pokoju. Mówił o wspólnych wakacjach. Ciągle sie martwi i widzi ze zależy mi na nim i bardzo go kocham.
Ale nie wiem co dalej robic myśleć.
Walczyć ? Naprawde bardzo go kocham i chce zawalczyć ale do końca nie wiem jak.
Ale nie wiem co dalej robic myśleć.
Walczyć ? Naprawde bardzo go kocham i chce zawalczyć ale do końca nie wiem jak.
Widać że nie jesteś mu obojętna skoro się widujecie, może potrzebował czasu na jakieś przemyślenia, żeby sobie uświadomić że też mu zależy na tobie i chce z tobą być. Ja bym zawalczyła. Tylko jeśli jemu będzie pasował układ zero związku i tylko od czasu do czasu jakieś wyjazdy, spotkania to bym się w to nie pakowała. Szkoda twojego czasu