Re: Życie w Norwegii
Emenems, cieszę się, że napisałaś :) liczyłam, że udzielisz się w tym wątku :)
odpowiadając na Twoje pytania:
- chcę, ale nie muszę. Jestem nauczona ciężkiej pracy więc...
rozwiń
Emenems, cieszę się, że napisałaś :) liczyłam, że udzielisz się w tym wątku :)
odpowiadając na Twoje pytania:
- chcę, ale nie muszę. Jestem nauczona ciężkiej pracy więc nie mam parcia aby na start pracować w zawodzie. Mam licencjat z Pedagogiki, od dawna planowałam robić magistra za granicą.
- region też nie ma znaczenia jednak jeśli mam wybierać nie chciałabym mieszkać na skrajnej północy
- tak, każdej, jedynym problemem którego się obawiam są moje problemy zdrowotne, mam wzw typu b, nie wiem jak z tą chorobą wygląda praca za granicą, chodzi o przepisy prawa medycyny pracy. W PL np nie mogę pracować z dziećmi do 6 rż a jestem po pedagogice ;)
- z kasą słabo, dlatego myślałam czy by nie wyjechać przez agencję a jak stanę na nogi szukać czegoś na własną rękę, chyba że z doświadczenia odradzacie
Jestem w stanie dostosować się do każdej opcji, znaleźć cokolwiek co pozwoli przetrwać pierwszy okres a potem na miejscu chętnie podejmę kurs nauki norweskiego
zobacz wątek