Re: rada rodzicow
Relikt PRL który powinien być dawno zlikwidowany.*
Z RR zadowoleni są tylko aktywiści, którzy decydują o wydawaniu cudzych pieniędzy. Widać to po komentarzach.
Ja nie...
rozwiń
Relikt PRL który powinien być dawno zlikwidowany.*
Z RR zadowoleni są tylko aktywiści, którzy decydują o wydawaniu cudzych pieniędzy. Widać to po komentarzach.
Ja nie płacę na RR i nie zamierzam. Nie widzę w tym tez cwaniactwa.
Nie odpowiada mi założenie "Płać, a my zdecydujemy za Ciebie"
"Uszczęśliwiliśmy Cię na siłę. Teraz musisz za to zapłacić"
Nie rozumiem również argumentów "inni rodzice płacą za Ciebie" - ja po prostu tego co oferuje RR nie chcę. A Ci, którzy chcą niech sfinansują się sami.
W dzisiejszych czasach nie ma problemu z wysłaniem emaila do wszystkich rodziców z propozycją co trzeba kupić i ile to kosztuje.
Jak zaakceptuję taki wydatek to go sfinansuję.
Pośrednicy są mi do tego niepotrzebni.
Każdy z nas opisuje swoje własne doświadczenia z RR, które w największym stopniu zależą od tego kto i jak to obsługuje. Czy rzetelnie rozlicza się z wydatków i jak wygląda proces podejmowania decyzji.
*nie wykluczam, że zmienię zdanie jeżeli trafię na RR, która będzie prowadzona transparentnie
zobacz wątek
9 lat temu
~trzeba mieć fantazję i pieniądze