Odpowiadasz na:

Re: majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz.5 (43)

No ja właśnie jestem pewna, że to pomyłka, bo wszystko pamiętam i mąż też mówi, że to niemożliwe, bo wszystko nadzorował ;-)
W dodatku lekarze podczas porodu nie zachowywali się jakoś... rozwiń

No ja właśnie jestem pewna, że to pomyłka, bo wszystko pamiętam i mąż też mówi, że to niemożliwe, bo wszystko nadzorował ;-)
W dodatku lekarze podczas porodu nie zachowywali się jakoś dziwnie, wręcz preciwnie żartowali itp. więc nie było mowy o żadnym problemie.

Tak się zastanawiam kiedy oni tą ksiązeczke wypełniali, bo wiem, że na drugi dzień przyjechała rodzić dziewczyna o tym samym nazwisku co ja, tylko innym imieniu i np. gdy ja miałam podpisać się w dniu wypisu myśleli, że ja jestem tamtą, wiec może to jej dziecko było owiniete pępowiną ! Dobrze, że mi chociaż dziecka nie podmienili :-P

zobacz wątek
15 lat temu
A&M 2009

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry