Odpowiadasz na:

Re: majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz.5 (43)

ale fotelik na takim stelażu wygląda co najmniej zabawnie :)

wczoraj Mantysi coś w nosie furkało, myślałam, że to już pierwszy katarek nas czeka,
spytałam Mamy Męża i... rozwiń

ale fotelik na takim stelażu wygląda co najmniej zabawnie :)

wczoraj Mantysi coś w nosie furkało, myślałam, że to już pierwszy katarek nas czeka,
spytałam Mamy Męża i powiedziała mi, że to może być 'taki charchlaczek', żeby się na razie nie martwić i się trochę uspokoiłam,
ale w domu psiknęłam w ten mały nosek trochę soli morskiej i się polepszyło :)
i się okazało, że dobrze było posłuchać doświadczonej mamy, ale też dobrze zdać się na swoje przeczucie:]
to tak trochę w klimacie rozmów o relacji rodzice-dziadkowie mi wyszło ;)
w tych konfliktach to chyba trochę pokory nam wszystkim brakuje - dziadkom-żeby pomagać raczej dyskretnie, przyjacielsko, a nie narzucać swoje święte zdanie
i nam-żeby tę pomoc przyjmować ;)
bo ja się nie dziwię, że doświadczone mamy wygłaszają porady, przecież u nich się sprawdziło; Mama Męża urodziła 8 dzieci, ma męża lekarza, mogłaby się wymądrzać:)
ale też nie dziwię się młodym mamom, tak jak ja zachłyśniętym radością z tego, że jakoś tak 'wiedzą' czego ich dzieciom potrzeba najbardziej bo to działa :)

zobacz wątek
15 lat temu
bauaganiarka`

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry