Widok
makijaż dla alergicznej skóry
Dziewczyny mam takie pytanie do Was - jestem alergikiem, problemy mam szczególnie z oczami, po makijażu zwykle mi puchną powieki i łzawią oczy. Tusz do rzęs np. jest absolutnie wykluczony, na szczęście z natury mam czarne i długie rzęsy. Wiem, że mega uczula mnie Inglot (oczy puchną już po pół godziny), uczula mnie Sephora, róznie jest z Maybelline. Makijaż (poza codziennym podkładem i pudrem) robię sobie bardzo rzadko i jak na razie nie uczulały mnie tylko cienie Bourjois i Loreala (pod warunkiem, że było to raz na jakiś czas) i pudry Bourjois i Yves Rocher.
Wiem oczywiście, że muszę o tym porozmawiać z makijażystką (której jeszcze nie mam ;)), wiem też, że próbny też będzie po to, żeby sprawdzić, czy mnie nic nie uczuli, ale może któraś z Was ma też takie problemy i mi coś może poradzić, jeszcze jakieś kosmetyki do wypróbowania, albo jakiś sposób postępowania, żeby nie obawiać się reakcji skóry i oczu na makijaż?
Strasznie się też boję, że makijażystka wbrew ustaleniom pomaluje mnie czymś nieodpowiednim i w połowie wesela spuchną mi powieki ;) Czy któraś z Was miała lub ma też takie problemy?
Wiem oczywiście, że muszę o tym porozmawiać z makijażystką (której jeszcze nie mam ;)), wiem też, że próbny też będzie po to, żeby sprawdzić, czy mnie nic nie uczuli, ale może któraś z Was ma też takie problemy i mi coś może poradzić, jeszcze jakieś kosmetyki do wypróbowania, albo jakiś sposób postępowania, żeby nie obawiać się reakcji skóry i oczu na makijaż?
Strasznie się też boję, że makijażystka wbrew ustaleniom pomaluje mnie czymś nieodpowiednim i w połowie wesela spuchną mi powieki ;) Czy któraś z Was miała lub ma też takie problemy?
no taki mam plan właśnie :) dzięki haze za odzew :)
tylko i tak się boję :/ że np. skończy się jej dany kosmetyk i pomaluje mnie innym niż na próbnym, albo, że cos mnie nagle zacznie uczulać...
wiem, że mi mimo najlepszych chęci niewiele możecie pomóc tu na forum, ale tak chcialam pogadać, czy ktoś jeszcze ma takie problemy, jak sobie z tym radzicie itp. bo stresuje mnie to mocno...
tylko i tak się boję :/ że np. skończy się jej dany kosmetyk i pomaluje mnie innym niż na próbnym, albo, że cos mnie nagle zacznie uczulać...
wiem, że mi mimo najlepszych chęci niewiele możecie pomóc tu na forum, ale tak chcialam pogadać, czy ktoś jeszcze ma takie problemy, jak sobie z tym radzicie itp. bo stresuje mnie to mocno...
no ja niestety tez uczuleniowiec jestem, chociaz nie tak duzy jak Ty-w sensie ze az tyle rzeczy to mi nie szkodzi, ale zdarza sie ze w pewnym momencie uczuli mnie cos co stosowałam wczesniej i z czym nie bylo problemu i wtedy nie jest za ciekawie, najgorzej jest po wizycie na basenie, chociaz testy alergiczne robilam to nie wykazały uczulenia na chlor, a jednak po dwoch takich wizytach na basenie dostałam takiego uczulenia (normalnie wyrosła mi druga czerwona skóra) ze przez pół roku nie mogłam dojść do siebie, ale jak mówie to tylko raz na jakis czas sie zdarza...mam tylko nadzieje ze nie zdarzy sie to akurat TEGO dnia :)
no właśnie, ja też się boję, że coś się nagle wydarzy :(
a z drugiej strony rezygnować z makijażu ślubnego, czy też robić taki mój delikatny, też bym nie chciała - bo nie utrzyma się przez tyle godzin...
w sierpniu będę na szczęście - mam nadzieję :) - naturalnie opalona, to może trochę też pomoże - jakby co, to taki silny makijaż nie będzie tak bardzo potrzebny, a poza tym opalona słońcem skóra jest podobno mniej podatna na alergie, tak słyszałam i przynajmniej ja mam w lecie zawsze trochę mniej problemów z uczuleniami (za wyjątkiem oczywiście uczulenia na pierwsze letnie słońce, które muszę przejść :))
a z drugiej strony rezygnować z makijażu ślubnego, czy też robić taki mój delikatny, też bym nie chciała - bo nie utrzyma się przez tyle godzin...
w sierpniu będę na szczęście - mam nadzieję :) - naturalnie opalona, to może trochę też pomoże - jakby co, to taki silny makijaż nie będzie tak bardzo potrzebny, a poza tym opalona słońcem skóra jest podobno mniej podatna na alergie, tak słyszałam i przynajmniej ja mam w lecie zawsze trochę mniej problemów z uczuleniami (za wyjątkiem oczywiście uczulenia na pierwsze letnie słońce, które muszę przejść :))
Dobra makijazystka na pewno Ci pomoze!
A co do kosmetykow na co dzien sprobuj moze:
Isadora (szczegolnie cienie do powiek, delikatne, w pieknych kolorach, rewelacyjna konsystencja i co najwazniejsze nieperfumowane).
La Roche Posay to kolejne nieperfumowane hipoalergiczne kosmetyki dostepne w aptekach (np. w Alfa Centrum w Gdansku)
A co do kosmetykow na co dzien sprobuj moze:
Isadora (szczegolnie cienie do powiek, delikatne, w pieknych kolorach, rewelacyjna konsystencja i co najwazniejsze nieperfumowane).
La Roche Posay to kolejne nieperfumowane hipoalergiczne kosmetyki dostepne w aptekach (np. w Alfa Centrum w Gdansku)
dzięki, właśnie też słyszałam dobre opinie o La Roche i planuję je wypróbować...
najgorsze jest to, że te nieuczulające kosmetyki są dosyć drogie i ciężko podjąć decyzję o kupnie na próbę, jak się potem może okazać, że jednak mnie uczulają ;)) chociaż ja na ogół wtedy daję je Mamie, ona na szczęscie nie ma takich problemów jak ja :) (a cieni ma dzięki temu całe mnóstwo ;))
najgorsze jest to, że te nieuczulające kosmetyki są dosyć drogie i ciężko podjąć decyzję o kupnie na próbę, jak się potem może okazać, że jednak mnie uczulają ;)) chociaż ja na ogół wtedy daję je Mamie, ona na szczęscie nie ma takich problemów jak ja :) (a cieni ma dzięki temu całe mnóstwo ;))
La Roche Posay ma calkiem niezla strone, warto zajrzec.
Te kosmetyki niekiedy sprzedaja tez dermatolodzy. Wtedy mozna spokojnie sobie wszystko wyprobowac i poprosic o probki.
Ewentualnie spytaj sie w aptece, czy moze jest mozliwosc oddania tuszu, jesli mimo wszystko wystapi reakcja alergiczna... Przeciez kosztuje dosyc sporo.
Niektore apteki organizuje tez spotkania z konsultantkami Vichy, moze warto sie zorientowac, czy LRP tez to robi.
Przypomnial mi sie jeszcze jeden kosmetyk, ktorego uzywa moja kolezanka (ktorej po wszystkich plynach do demakijazy bardzo lzawia i szczypia oczy). Jest to plyn Avene do skory bardzo wrazliwej. Kosztuje ok 50 zl, ale jest bardzo wydajny.
http://www.aveneusa.com/consumers/products/default.asp?t=hypersensitive
Te kosmetyki niekiedy sprzedaja tez dermatolodzy. Wtedy mozna spokojnie sobie wszystko wyprobowac i poprosic o probki.
Ewentualnie spytaj sie w aptece, czy moze jest mozliwosc oddania tuszu, jesli mimo wszystko wystapi reakcja alergiczna... Przeciez kosztuje dosyc sporo.
Niektore apteki organizuje tez spotkania z konsultantkami Vichy, moze warto sie zorientowac, czy LRP tez to robi.
Przypomnial mi sie jeszcze jeden kosmetyk, ktorego uzywa moja kolezanka (ktorej po wszystkich plynach do demakijazy bardzo lzawia i szczypia oczy). Jest to plyn Avene do skory bardzo wrazliwej. Kosztuje ok 50 zl, ale jest bardzo wydajny.
http://www.aveneusa.com/consumers/products/default.asp?t=hypersensitive
no ja też mam taką nadzieję ;)) małgonia, a masz już wizażystkę?
do Inki - myślę o swoich cieniach, ale podkłady i pudry makijażystki pewnie mają jakieś trwalsze niż te nasze ze sklepów - mam przynajmniej taką nadzieję, chociaż sama używam Bourjois, a więc chyba dość dobrego pudru...
no a poza tym to oprócz cieni, podkładu i pudru nie mam żadnych kosmetyków więcej ;) a na slub to pewnie jeszcze jakaś kredka i szminka by się przydały... ;)
do Inki - myślę o swoich cieniach, ale podkłady i pudry makijażystki pewnie mają jakieś trwalsze niż te nasze ze sklepów - mam przynajmniej taką nadzieję, chociaż sama używam Bourjois, a więc chyba dość dobrego pudru...
no a poza tym to oprócz cieni, podkładu i pudru nie mam żadnych kosmetyków więcej ;) a na slub to pewnie jeszcze jakaś kredka i szminka by się przydały... ;)
Ja-dwisia chyba wlasnie tym najbardziej alergizujacym kosmetykiem sa wlasnie cienie, bo o oczach piszesz, ze puchna i lzawia. Z pewnoscia makijaz probny jest niezbedny. Powiedz wizazystce o swoim problemie. W Twoim przypadku makijaz probny powinien byc szczegolny - nalozenie podkladu, odczekanie, czy nie pojawi sie reakcja alergiczna. Jesli nie, wykonanie makijazu dalej. Fakt, ze dobre wizazystki maja specjalne, trwale podklady. Bourjois, L'oreal raczej nie przetrzymaja calego dnia. Ja akurat robilam probny u pani Ani Szymczak i ona ma podklady Kryolan. Ale ja nie mam problemu z uczuleniem, alergiami.
no no, już rozumiem, w pierwszej chwili zrozumiałam, ze cienie mają najwięcej alergenów, ale jak przeczytałam na spokojnie, to zrozumialam, że chodzi Ci o to, że to w mom przypadku największy problem. trochę tak jest, chociaż dokładniej to w moim przypadku po prostu najostrzej reagują oczy, na cienie, tusz czy kredkę...
Jeśli mogę Ci jakoś pomóc to zwróc uwagę na to ,aby skóra na powiekach przed pomalowaniem była zawsze osłonięta ,standardowo podkład ale przed są jeszcze bazy ktore zabezpieczają powiekę i nie tylko chodzi o to zeby makijaż się nie rozmazywał.Ale uwaga nie wszystkie marki można ze sobą mieszać np baza Artdeco jest tylko dla cieni Artdeco tak wiec należy zwrócić na to uwagę.Często jest też tak że z wysokiej pólki wydawać by się mogło kosmetyki powinny być idealne ,a tak nie jest -Diory cienie mają spore skłonności do uczulania.Piszę to z własnej praktyki.Polecam jako bazy np. kosmetyki Sefory i rozmowę z kompetentną osobą.Popatrz też czym nakładasz cienie bo być może już samo tarcie pędzelkiem z jakiegos włosia często sztucznego powoduje już reakcje alergiczną.Polecam pędzle z naturalnego włosia.To tak w wielkim skrocie :o)
Beata Fryz
www.makeupbeti.com
Beata Fryz
www.makeupbeti.com
BetiBeti
Ja-dwisia ja mam p.Ele Skoczen i licze na nia.mam probny w kwietniu.wtedy wyprobuje kosmetyki i zobacze czy bedzie wszystko ok na drugi dzien.Nie martw sie bedzie dobrze.Tylko musisz wszystko wizazystce powiedziec przed na co jestes uczulona.Najlepiej to zobacz na swoich kosmetykach sklad i moze wizazystka bedzie miala kosmetyki bez tych skladnikow.pozdrawiam
Panie mające "alergię" powinny sprawdzić, czy nie są uczulone na naturalne włosie pędzli do makijażu!! Jeśli TAk to wizażystka musi zrobić makijaż pędzlami syntetycznymi lub poradzić sobie w inny sposób (cienie rozetrzeć pacynkami, palcami, puder nakładać puszkiem, itd.).
Fotografia:
[url]www.justyna-jazgarska.pl[/url]
I cała reszta:
[url]www.justyna-art.pl[/url]
[url]www.justyna-jazgarska.pl[/url]
I cała reszta:
[url]www.justyna-art.pl[/url]