Re: alimenty
Ale rownoczesnie koszty musza sie trzymac rozsadnego poziomu.
W rodzinie mielismy sprawe rozwodowa, gzdie matka zazyczyla sobie na dziecko(16 lat) i na siebie 3 tysiace. Gdy przyszlo do...
rozwiń
Ale rownoczesnie koszty musza sie trzymac rozsadnego poziomu.
W rodzinie mielismy sprawe rozwodowa, gzdie matka zazyczyla sobie na dziecko(16 lat) i na siebie 3 tysiace. Gdy przyszlo do wyliczeniia, ile kosztuje dziecko, powiedziala,ze 1800zl. Sedzina porprosla o przedstawienie miecznego zestawienia. Gdy takie zostalo przedstawione, to sedzina podzilila na pol i zaproponowala te kwote ojcu dziecka.Nastapil wtedy ostry sprzeciw ze strony matki,ze to za malo,ze dziecko musi wiecej pieniedzy...
Sedzina musiala pouczyc matke,ze ona rowniez powinna lozyc na dziecko, bo jest zdrowa, a to ze niepracuje,to jej problem.Matka zaczela sie skarzyc,ze nigdzie nie moze znalezc pracy. A sedzina pyta sie, od kiedy jest zarejestrowana w urzedzie dla bezrobotnych. Jak dowiedziala sie,ze jeszcze do niego nie dotarla.to jej powiedziala,ze w takim przypadku ona zastanowi sie,czy prawidlowo wypelnia matka obowiazki wzgledem corki...
zobacz wątek