Re: maly problem z tesciowa - poradzcie!!
chyba tak zrobimy.
aha - jeszcze jedno tesciowa nie wchodzi do nas do domu jak jestesmy (pewnie widzi samochod), nigdy nie bylo takiej sytuacji , ze np slyszymy zgrzyt zamka. Ona po prostu...
rozwiń
chyba tak zrobimy.
aha - jeszcze jedno tesciowa nie wchodzi do nas do domu jak jestesmy (pewnie widzi samochod), nigdy nie bylo takiej sytuacji , ze np slyszymy zgrzyt zamka. Ona po prostu bywa jak nas nie ma w domu, oczywiscie nie codziennie, tak raz w tygodniu. Aha i jeszcze nie powie np. aaa bylam u Was, tylko zawsze ja musze powiedziec...ooo widzialam , ze mama u nas byla...czy cos w tym stylu, oczywiscie nawet nie zawsze jestem w stanie ''wykryc '' czy byla bo przeciez nie bede jak jakis psychol zapamietywac gdzie co stalo.....
Mowie Wam....chore to wszystko
zobacz wątek