Re: maly problem z tesciowa - poradzcie!!
kasiub, w ostateczności możesz "zgubić" klucze - i nie teściowej, a mężowi powiedzieć że zgubiłaś, chodź to może wydać się grubymi nićmi szyte..
z mojego doświadczenia sytuacja jest...
rozwiń
kasiub, w ostateczności możesz "zgubić" klucze - i nie teściowej, a mężowi powiedzieć że zgubiłaś, chodź to może wydać się grubymi nićmi szyte..
z mojego doświadczenia sytuacja jest wkurzająca w obu przypadkach - jeżeli teściowa albo własna matka wchodzi ci do mieszkania pod nieobecność - naprawde nie ma znaczenia kto ci na te nieszczęsne gacie patrzy. teściowej nie mam, za to moja mama mieszka w tym samym bloku - czasem wchodzi, bo a to pranie chce na moim balkonie rozwiesić, a to kwiatki jakieś nazrywała i mi niesie, a to przez judasza prześwieca niezgaszona światło w przedpokoju - i to naprawdę wkurza! mój dom - moja twierdza!
zobacz wątek