Re: mama z depresją
agusia, przeczytałam Twój wpis...dokładnie takie mysli nawiedzały mnie, identyczne. Ja potrafiłam nawet wrzasnąc na mojego małego synka jak nie potrafiłam go uspokoic, a potem dobijały mnie okropne...
rozwiń
agusia, przeczytałam Twój wpis...dokładnie takie mysli nawiedzały mnie, identyczne. Ja potrafiłam nawet wrzasnąc na mojego małego synka jak nie potrafiłam go uspokoic, a potem dobijały mnie okropne wyrzuty sumienia....i mysle sobie, że masz rację kto tego nie przezył, nie zrozumie.... Moja ciąża również była wyczekana, wymodlona...początki macierzyństwa były dla mnie koszmarem i dlatego nie zdecyduje sie na 2/gie dziecko, chociaż zawsze chciałam dwójkę.
zobacz wątek