Odpowiadasz na:

Re: mama z depresją

11 lat... Może ktoś to przeczyta...
Urodziłam synka prawie 8 miesięcy temu. I zostałam z tym sama. Partner próbujący pomóc, ale jednak większość czasu w pracy, najbliższa rodzina (mama i... rozwiń

11 lat... Może ktoś to przeczyta...
Urodziłam synka prawie 8 miesięcy temu. I zostałam z tym sama. Partner próbujący pomóc, ale jednak większość czasu w pracy, najbliższa rodzina (mama i brat) się na mnie,, wypięli ", i w tym wszystkim ja... Kocham syna nad życie, jest spełnieniem marzeń. Ale boję się że go zawiodę. Zauważam że jestem nadopiekuńcza. Ogromny problem sprawiało mi oddanie go w ręce ojca, żeby np go umył.
O ich samotnym spacerze nie ma mowy.
Najchętniej nie rozstawałabym się z synem ani na chwilę.
Staram się cieszyć ze wszystkich wspólnych chwil, ale często dopada mnie smutek który nie mam pojęcia skąd się bierze. I wtedy siebie ganię, bo jak mogę mieć tak cholernie złe myśli, kiedy powinnam być szczęśliwa.
Najgorsze są napady strachu. Że coś się stanie mojemu synowi, że mogłabym go stracić, albo że mi się coś stanie i go zostawię.
Często się tak dzieje. Paraliżuje mnie to wtedy kompletnie. Nie jestem w stanie nic zrobić, mam kompletnie ściśnięte gardło i nie jestem w stanie opanować płaczu. Takie ataki zdarzają się średnio 2-3 razy dziennie.
Czy to depresja?

zobacz wątek
2 lata temu
~Mama

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry