Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ
No, no, no ;) Widzę, ze nawiązała się zupełnie luzacka rozmowa lekko nawiązująca do groźności Chieva ;) To już mi bardziej odpowiada niż robienie z psów "ras uznanych za agresywne" groźnych :D...
rozwiń
No, no, no ;) Widzę, ze nawiązała się zupełnie luzacka rozmowa lekko nawiązująca do groźności Chieva ;) To już mi bardziej odpowiada niż robienie z psów "ras uznanych za agresywne" groźnych :D Czyżby Chiev bał sie, że są one groźniejsze od niego :D ?!
zobacz wątek