Odpowiadasz na:

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

miałem 15 lat dobermana i proszę mi wierzyć że nie ma lepszego obrońcy i przyjaciela ten pies potrafi kochać.Był karnym psem i niesamowicie inteligentny,znał moje spojrzenie moje humory i reagował... rozwiń

miałem 15 lat dobermana i proszę mi wierzyć że nie ma lepszego obrońcy i przyjaciela ten pies potrafi kochać.Był karnym psem i niesamowicie inteligentny,znał moje spojrzenie moje humory i reagował na to.Niekiedy gest z mojej strony starczał do posłuszeństwa,nigdy nie wykazywał agresji na ulicy w przeciwieństwie do ogrodu który był jego królestwem.Ale na to pozwalałem ja.Mojemu goliatowi mogłem bez obawy zostawić otwarty dom ,zmieniało się to kiedy wracałem.Polecenie pilnowania wnuka skutkowało tym że nawet muchy były w niebezpieczeństwie.żmijowate oczy skutecznie ostrzegały każdego.Zwolnienie z polecenia skutkowało tym że stawał się innym psem,i dlatego nigdy nie zrozumie że są to psy mordercy.Wiem jedno że nie pies jest winny ale właściciel i metody wychowania.Tacy ludzie nie powinni wychowywać nawet chomika wtedy by wróciła wiara w brak agresji tych ras.

zobacz wątek
11 lat temu
~Wojtek Podkowa Leśna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry