Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (11)
U mnie trochę wysiłku zdecydowanie zaowocowało później. Mala zasypiala sama w łóżeczku bez problemu i od 3 miesiąca spala od 23 do 4 bez przerw na karmienie. A ja zawsze spokojniej spalam nie...
rozwiń
U mnie trochę wysiłku zdecydowanie zaowocowało później. Mala zasypiala sama w łóżeczku bez problemu i od 3 miesiąca spala od 23 do 4 bez przerw na karmienie. A ja zawsze spokojniej spalam nie bojac się ze ją uderzę, przygniotę. Ale przez pierwsze dni jak bylam mocno obolala mąż mi przynosił małą do karmienia.
A co do spania, to ja teraz śpię tak słabo że ostatnio się od męża wynioslam bo wystarczy że raz chrapnie a ja juz pare godzin nie śpię :-(
zobacz wątek