Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (13)
Mamazosi, Aabym ja mam właśnie główkę nisko i to już od lipca. Ale teraz to bardzo odczuwam, szczególnie jak wstanę to takie mocne kłucie i ciągnięcie, w nocy to średnio co 2 godziny wstaję,...
rozwiń
Mamazosi, Aabym ja mam właśnie główkę nisko i to już od lipca. Ale teraz to bardzo odczuwam, szczególnie jak wstanę to takie mocne kłucie i ciągnięcie, w nocy to średnio co 2 godziny wstaję, czasami uda się co 3. A to i tak nie jest źle bo z Jasiem na końcówce to praktycznie co godzinę wstawałam i to była mega męczące. Jeśli tak się utrzyma to dam radę. Ja niestety nadal spać nie mogę, tzn. bardzo późno zasypiam a rano to bym mogła spać ale wtedy już Jasiu wstaje i te 4 godziny czasami 5 muszą starczyć. Dlatego tak lubię weekendy jak jest Maciek, bo kładę się tak samo późno ale rano mogę pospać bo chłopaki się sobą zajmują:) Mamazosi mogę Ci tylko pozazdrościć tych 9 godzin - tyle to spałam 2 lata temu hehehe;)
Nie wiem czy też tak macie ale na tej końcówce to ja się bardzo denerwuję, żeby wszystko było dobrze z Maluszkiem, żeby się ruszał tak jak do tej pory, żeby wody mi znowu nie wyparowały tak jak w poprzedniej. Dlatego mi tak zależało żeby wiedzieć co i jak ale jakoś jeszcze ten tydzień muszę wytrzymać.
Pisałyście wcześniej o swędzeniu brzucha - ja momentami to mam ochotę ściągnąć skórę tak mnie swędzi ale wtedy zazwyczaj wapno mi pomaga. No i trochę się pomiziam bo zupełnie nie drapać nie daję rady.
Amadea ciekawe czy dotrzymasz do przyszłego tygodnia:)
Katya trzymam kciuki za laktację. Wspomagasz się herbatkami? Są też w aptekach tabletki na laktację i też można dostać leki homeopatyczne. Ale jak chodziłam z Jasiem na szkołę rodzenia, to położna mówiła, że najlepsza jest autosugestia i wyobrażanie sobie rzeki pełnej mleka:) Ja próbowałam - nie wiem czy to też pomogło ale na pewno nie zaszkodziło a mleczko było;)
Trzymajcie się Kobietki:)
zobacz wątek