Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (13)

Hej Dziewczyny,

Ja po wczorajszej wizycie u lekarza. I po ktg. Jak to stwierdził lekarz - nuuda... ;-) Wyniki dobre, ktg też dobre, był widoczny jeden mały skurcz, czego nawet nie... rozwiń

Hej Dziewczyny,

Ja po wczorajszej wizycie u lekarza. I po ktg. Jak to stwierdził lekarz - nuuda... ;-) Wyniki dobre, ktg też dobre, był widoczny jeden mały skurcz, czego nawet nie zauważyłam, ja nawet nie wiem, na czym dokładnie polegają te wczesne skurcze... Jak powiedziałam mojemu doświadczonemu chłopakowi, który ma juz kilkuletnią córkę z poprzedniego związku, że rano czuję jakby takie dziwne ciągnięcie w dół w okolicy pośladków, to on stwierdził, że to są właśnie te skurcze... Naprawdę, dziewczyny?...

Lekarz powiedział, że 18.11. będzie już bardzo poważnie i pewnie położę się do szpitala, mam nadzieję, że moje bliźniaki wytrzymają do tego czasu, potem raczej maks. do 25.11. będzie rozwiązanie, bo inaczej grozi to niedotlenieniem.

U mnie na szczęście rozstępów nie ma, brzuszek okrąglutki, też jestem przerażona wagą, bo mam teraz aż 19 kg więcej... Czego ogólnie tak bardzo nie widać, bo jestem wysoka. Dobrze się czuję ze sobą, włosy i paznokcie mocne jak nigdy, tylko cera trochę szwankuje.

Koszule do szpitala polecam z Textil Market, mają takie rozpinane do karmienia w różnych rozmiarach, takie zwykłe, ale niedrogie bo w cenie 28-40 zł.

Zastanawiam się, jak czytam Was, nad tymi torbami do szpitala. Na Klinicznej podobno niczego nie dają, wszystko trzeba mieć swoje, więc mi wyszło, jak się spakowałam, jedna walizka nieduża dla siebie i dzieci po porodzie, i jedna torba dla siebie do porodu i ewentualnie na patologię, jak wcześniej przyjadę. Dużo miejsca zajmuje szlafrok, pieluchy(choć tylko jedna mała paczka), wkładki laktacyjne, chusteczki nawilżane... Wszystko po jednym opakowaniu, ubranek po 4 komplety na jedno dziecko, bo wiadomo, że zostanę trochę dłużej, szpitalnych nie dają, wiem oczywiście, że mój partner będzie do mnie codziennie dojeżdżać z Gdyni i przywozić mi , co będę potrzebiwać...

Dziewczyny, a wiecie, jak to jest jest z jedzeniem w szpitalu? Po CC podobno jest jakaś dieta ścisła przez dwa dni, wiecie coś o tym? I czy na Klinicznej jest możliwość zrobienia sobie herbaty, wyparzenia butelki wrzątkiem?

Pozdrawiam,

zobacz wątek
12 lat temu
~Asia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry