No to masz fajnie. U nas jak przychodzi moment zmeczenia i czas na drzemkę to sygnał jest płaczem wiec go biore lulam az usnie i spi. Bo za kazda próbą ulozenis go w łóżeczku jest okrutny krzyk...
rozwiń
No to masz fajnie. U nas jak przychodzi moment zmeczenia i czas na drzemkę to sygnał jest płaczem wiec go biore lulam az usnie i spi. Bo za kazda próbą ulozenis go w łóżeczku jest okrutny krzyk kopanie wicie sie. Nie mam serca go tak zostawic. Chociaż proby robiłam ale 5min i on jest siny od placzu wiec go wyciagam i lulam. Szkodaa :-(
zobacz wątek