U mnie statystyczny wtorek przyniósł nadzieję i poddenerwowanie u męża :-P poza tym znów cisza. Jutro termin i zobaczymy co dalej.
Marlen do jakiego szpitala jedziesz? Daj koniecznie znać co...
U mnie statystyczny wtorek przyniósł nadzieję i poddenerwowanie u męża :-P poza tym znów cisza. Jutro termin i zobaczymy co dalej.
Marlen do jakiego szpitala jedziesz? Daj koniecznie znać co Ci powiedzą ;-)
zobacz wątek