U nas patrzyly na plan porodu,czytaly i sie stosowaly-co mnie zdziwilo bo myslalam,ze to taki o sobie papierek,ale jednak nie. Rodzilam na Zaspie. Mi mata sie przydaje,jak jestem sama z malym-bo...
rozwiń
U nas patrzyly na plan porodu,czytaly i sie stosowaly-co mnie zdziwilo bo myslalam,ze to taki o sobie papierek,ale jednak nie. Rodzilam na Zaspie. Mi mata sie przydaje,jak jestem sama z malym-bo wsadze go tam i mam spokoj,nie musze nosic. Albo do bujaczka. Losma glowke trzyma ladnie, kilka minit potrzyma i piszcza i sie denerwuje. Tak juz od miesiaca,wiadome na poczatku krocej trzymal. Mi polozna mowila zebym go nawet z 5 razu dziennie na brzuszek kladla cwiczyc glowke. Ja jestem u mamy od tygodnia i maly ma taki problem z zasnieciem- bo normalnie to maz go usypia i cos mu sie nie zgadza w tym rytualne:( usypianie trwa czasami z 2h. Za to wczoraj byly znajomi i maly lezal w wozku,wieczorem, sam i tak sobie usnal:) kochane dzieclo. Za to slini sie jak glupi,kupilam mu sliniak a w czwartek w nocy to mi sie zadlawil slina:o cos mnie tknelo ze sie przebudzilam akurat wtedy i szybki obrot na brzuch i uderzeni w plecy:o troche strachu bylo i do tego teraz spi ze mna bo mam schize z ta jego slina:(
zobacz wątek
6 lat temu
~(nie) calkiem nowa