No jak ja rodziłam to był okropny upał. Ja brałam prysznic, wycierałam się i jak wracałam do pokoju to już byłam mokra ;) nie wiem jak teraz. To chyba najbezpieczniej mieć pajace i do tego body z...
rozwiń
No jak ja rodziłam to był okropny upał. Ja brałam prysznic, wycierałam się i jak wracałam do pokoju to już byłam mokra ;) nie wiem jak teraz. To chyba najbezpieczniej mieć pajace i do tego body z krótkim albo tylko body z długim i półśpiochy (takich typowych śpiochów nie lubię i nawet nie mam). I prawdą też jest, że taki maluch i tak przeważnie jest w coś zawinięty. Ja wezmę pieluchę bambusową i cienki kocyk. Rożka nie biorę na pewno.
zobacz wątek