Oj tam krzyki, jak nam (czekającym na wywołanie) kazali spacerować przy trakcie to słyszałyśmy jak jedna pani się darła "wyciągnijcie TO ze mnie" ;) miałyśmy niezły ubaw.
Larisa mnie lekarka...
rozwiń
Oj tam krzyki, jak nam (czekającym na wywołanie) kazali spacerować przy trakcie to słyszałyśmy jak jedna pani się darła "wyciągnijcie TO ze mnie" ;) miałyśmy niezły ubaw.
Larisa mnie lekarka powiedziała, że mam spore szanse znowu przenosić, więc nie wiem czy nie będę się zgłaszać na patologię. Mam nadzieję, że nie. Poprzednio miałam super szczęście, bo akurat dziewczyna z patologii zaczęła rodzić i dostałam jej miejsce, a potem wszystkie z IP odsyłali.
zobacz wątek