Widok

randkowy problem

Czytałam jakiś artykuł w internecie o randkach i tak mnie naszło na założenie wątku (nie wiem czy taki już był, ja z mojej strony mogę zapewnić, że takiego nie widziałam :) )

Jaki problem chciałabym poruszyć? Dość krępujący i kontrowersyjny bowiem zawsze jak pojawia się konflikt to zwykle chodzi o kasę :)
I właśnie....jakie macie podejście do płacenia na randkach? Wolicie aby to osoba, która was zaprosiła zapłaciła, rozdzielacie rachunek na pół czy bierzecie sprawy w swoje ręce i płacicie całość? A jak to wygląda na kolejnych spotkaniach?

Jestem ciekawa Waszych opinii :) zapraszam do dyskusji :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M30+
jestem kumpela sama :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M30+ - zapewniam Cię, ze możesz nie dać rady z moimi muchami. I w ogóle nie rozumiem, dlaczego chcesz mi je zabrać i to jeszcze jakimś lepem, a feeee
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@mmm - lepiej bądź Halewicza, przynajmniej do triumpha Ciebie zabierze ;-))))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@mmm
ach to tak...
Toś mnie uraził teraz...

@Majka
jejku wybacz, zapomniałam że towarzystwa teraz potrzebujesz więc zostawię Ci te muchy.
Pogadaj sobie, a co tam :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M-a-j-k-a
w sumie racja, zabierze i nie bedzie kazal placic :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M30+
jak mnie zabierzesz na sponsorowane zakupy to sie zastanowie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@mmm
Do teatru chodzisz napić się szampana? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@sam
a w spektrum twoich wyobrazen, wyjscie towarzyskie kojarzy sie tylko z piciem? :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@mmm - dokładnie, możesz zabrać mnie ze sobą, że niby Tobie doradzę, czy coś (jak takie psiapsiółki) to może i nade mną Hal się ulituje i coś mi skapnie ;-)))

@M30+ - zatem zostaw mi te moje muchy :-) Nie wiem co ze mną będzie za miesiąc, albo i więcej. Chyba sama ze sobą będę rozmawiała, jak Isztar, bądź ex ;D
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nawiązuje do zwyczajnych spotkań Halewicza bez podtekstów. Spontanicznie coś postawić to nie powód do dumy. Płać zawsze i za wszystko to ... pogadamy ^^
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@sam
nic w zyciu nie jest czarne lub biale ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@M-a-j-k-a
Hal poki co, na nic mnie jeszcze nie zaprosil, wiec nie ma gdzie sie podlaczac :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@mmm- trudno się mówi, jak zwykle zapłacę za siebie sama ;-))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~sam ...Jak nie powód do dumy ! Zależy kto i CO stawia.. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@mmm
Ale z ciebie dżentelmen ... ;P Nie będziesz płacił?.... zawsze i za wszystko? ^^
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@sam
musze cie zawiesc, nie jestem dzentelmenem :D
a tak na powaznie wszystko zalezy od kontekstu, wiec zeby bylo jasno bo czarno-biala aluzja chyba nie dotarla, sa momenty kiedy sie placi za wszystko, sa kiedy sie placi tylko za siebie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ło matko... to tak długo trwało żeby wyciągnąć wnioski podobne do moich O_0
: )))))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
No, nie wiemczy to jest normalne.Nigdy żadne z moich znajomych nie kupowało mi doładowań do telefonu czy płaciło w sklepie za coś na wspólnych zakupach. Tak samo ja nigdy nie płaciłam za wspólne zakupy. Jakby mnie koleżanka czy kolega poprosił o zakup doładowania do telefonu to bym się zapytała czy portfela zapomniał, bo właśnie takbym sobie pomyślała. A jak bym miała choć cień wątpliwości że nie ma zamiaru za to zwrócić kasy to stanowczo bym odmówiła takiego zakupu, szybko zakończyła spotkanie i już raczej nigdy bym się nie spotkała z tą osobą, zwłaszcza jeśli taka prośba wyszła by od kogoś nowo poznanego. To przecież wiadomo że to jest zwykłe polowanie na jelenia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Halewicz ja tam bym się ucieszyła z nowej pary stringów :D haha :D
i jeśli mogę się ociupinkę czepić to piszemy "n'est pas " a nie est pas ;)

sam, błagam cię...mówimy o sytuacjach w knajpach/restauracjach a nie w sklepach odzieżowych tudzież innych... halewicz dobrze mówi, zapłacenie za kobietę to zwyczajny objaw dobrych manier (oczywiście mówię znów o małych sumach). facet, który proponuje podzielenie rachunku bądź wymaga tego na pierwszym spotkaniu w oczach kobiety postrzegany jest jako sknera i tyle.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi również nie wpadło nigdy do głowy by poprosić o takie rzeczy. Jaki wstyd. Prawie jak z filmu galerianki;););)

Jak idę z kumplem na kawę/piwo (też lubię piwo! z sokiem! i słomką! a najlepiej desperadosa;) zimnego!) to nie mam problemu by podzielić się rachunekiem, a nawet postawić. Choć najczęściej pojawia się z sprzeciw.

A co do feministek. Ja nie paliłam stanika na stosie;) Lubię jak mężczyzna niesie mi siatki. Jak otwiera mi drzwi. Podaje płaszcz. Odkręca słoik. Kosi trawę. Miłe to jest:):)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Towarzyskie

Para szuka pary (16 odpowiedzi)

Hej, chcielibyśmy się spotkać z fajną parą na drinka- inteligentni i zadbani - ona 34 on 42....

Kochanka (207 odpowiedzi)

dlaczego jak oficjalnie się pisze wręcz chwali że było się kochanką to zaraz atakują kobiety że...

Gdzie zrobic tatuaż (18 odpowiedzi)

Czy ktos by mógł mi polecić dobre (wypróbowane) studio tatuażu w trójmiescie najlepiej w...

do góry