Widok
zalezy ile chciałabys przeznaczyc bo moja kolezanka ma Żako i powiem szczerze ze gdybym ja miała warunki to bym tez sobie sprezentowała takiego ptaszka. Ta papuga to jak piesek reaguje na imie (inne tez reaguja) no i najwiekszy bajer to to ze gada:) je praktycznie wszysko a najbardziej lubi czekolade:p białej nie ruszy bo mowi ze to nie czekolada:)
wiesz to zalezy czy jest z czrnego rynku czy z hodowli bo to jest roznica ogromna.Teraz nie orientuje sie w cenach ale kiedych z hodowli kosztowały tak od 2000 do 3000 tys a z czarnego rynku (czego nie polecam bo na ta papuge najlepiej miec papiery) jakies 1000zł dodam ze ta papuga zyje jaies 60-90 lat dokładnie nie pamietam ale cos koło tego:p moze wydatek moze spory ale poznije jaka radosc:) Nimfe tez na upartego nauczysz fajnych szcztuczek a to juz tansza papuga i nie wymaga az takich warunkow jak Żako.Ja miałam nimfe i mosze przyznac ze fajny był z niej papuzek tylko wredota była bo spac nie dawała:)
no kurcze, wreszcie sie trafil "moj' temat :) Ja moge o papugach cała dobę gadać :) Kiedyś miałam absolutnego kota na tle papug ;))
więc zaczynamy od ceny:
- ara czerwona lub zielona 12.000 (zdjecie 1)
- kakadu (zdj 2) albo żako 4 tysiące
- polecam najbardziej rozellę białolicą (zdj. 3) kosztuje jak sie dobrze poszuka 350 zł.
- za nimfami nigdy nie przepadalam bo sa szare (żako też, ale to co innego)
- faliste kosztują okolo 35 zl i sa przeukochane :)
KAZDA papuga bedzie gadac, jesli tylko bedzie chowana samotnie bez towarzystwa innych. Zasadniczo te wieksze potrafia wiecej, ale faliste tez gadaja.
Problem z papugami jest taki ze sie bardzo przywiazuja i jak osoby nie ma w domu to bardzo tesknia. Potrafia byc cholernie zazdrosne o psa, innych domownikow i okazuja to bez skrupulow (wiadomo ze zalezy od charakteru poszczegolnego osobnika) np dziobiac nielubiane osoby lub zwierzeta. Lepiej papugi trzymac w parach, bo sa wtedy bardzije szczesliwe i im nie odbija (np samczykom bo samiczki czesciej popradaja w depresje zamiast napadow szalu). Watpie bym zachecila ;) Papuga to naprawde odpowiedzialnosc, bo mnie szlag trafia jak najpierw ukochany ptaszek a potem sie go zostawia samemu sobie bo sie znudzil.



więc zaczynamy od ceny:
- ara czerwona lub zielona 12.000 (zdjecie 1)
- kakadu (zdj 2) albo żako 4 tysiące
- polecam najbardziej rozellę białolicą (zdj. 3) kosztuje jak sie dobrze poszuka 350 zł.
- za nimfami nigdy nie przepadalam bo sa szare (żako też, ale to co innego)
- faliste kosztują okolo 35 zl i sa przeukochane :)
KAZDA papuga bedzie gadac, jesli tylko bedzie chowana samotnie bez towarzystwa innych. Zasadniczo te wieksze potrafia wiecej, ale faliste tez gadaja.
Problem z papugami jest taki ze sie bardzo przywiazuja i jak osoby nie ma w domu to bardzo tesknia. Potrafia byc cholernie zazdrosne o psa, innych domownikow i okazuja to bez skrupulow (wiadomo ze zalezy od charakteru poszczegolnego osobnika) np dziobiac nielubiane osoby lub zwierzeta. Lepiej papugi trzymac w parach, bo sa wtedy bardzije szczesliwe i im nie odbija (np samczykom bo samiczki czesciej popradaja w depresje zamiast napadow szalu). Watpie bym zachecila ;) Papuga to naprawde odpowiedzialnosc, bo mnie szlag trafia jak najpierw ukochany ptaszek a potem sie go zostawia samemu sobie bo sie znudzil.



[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]

[/url]

[/url]
Ja mam konure czerwonolicą.Jest ze mną od 19 lat a jeszcze ma zamiar pożyć oby.Kocham tak samo papugi.Moi rodzice mieli sklep zooologniczy.Żako miała w domu.Jest niesamowitym stworzeniem i bardzo inteligenta.Niestety brzydko powiem głupota mojej mamy.Otworzyła na dworze klatkęi pofrunaeła.Goniliśmy ją z trzy godziny i wreszcie uciekła w las.Powiem szczerze ze bardzo szkoda i yło jej.Koko bo tak nazywa się moja papuga jest jak domownik, potrafi sieę pogniewać, nawoływać , spać z nami i sie bawić.Czasami odbija jemu nie wiedomo z jakiego powodu, ale jego nigdy bym sie nie pozbyła.W życiu.Koko jeśli odejdzie na wieki mam zamiar kupić Żako.Wiem że u hodowcy mała ( bo taką trzeba kupić jeśli chcesz by yła z Tobą) to rzedu 2 tys. Co do warunków, mieszkam w trzypokojowym ieszkaniu z chłopakiem i córką i jest też dla niej miejsce a ma sporą klatkę 9oczywiście miejsce jest to jej do jedzenia i noclegó) bo żyje luzem.Miałam różne papugi w swoim życiu od Kakdu do senegalskich .Małe papugi mnie nie rajcują .Duże są takie wspaniałe.
Haha, no racja, powinnam napisac ze te szare mi jakos nie przypadly do gustu a nie uogolniac do wszystkich nimf :)
Zdjecia robione dokladnie 10 lat temu. Na ta pierwsza gębę patrzeć nie moge, ale poswiecilam sie "dla sprawy" :)
Też bym polecala faliste. Troche brudza, bo lubia rozsypywac nasiona poza klatke, poza tym co 3 dni trzeba zmieniac papier. tylko w zadnym wypadku gazety, bo one ten papier lubia dziubac a farba drukarska im szkodzi. Najlepiej kupic ryze bialego papieru za 10 zl i miec spokoj na jakis czas :)
Zdjecia robione dokladnie 10 lat temu. Na ta pierwsza gębę patrzeć nie moge, ale poswiecilam sie "dla sprawy" :)
Też bym polecala faliste. Troche brudza, bo lubia rozsypywac nasiona poza klatke, poza tym co 3 dni trzeba zmieniac papier. tylko w zadnym wypadku gazety, bo one ten papier lubia dziubac a farba drukarska im szkodzi. Najlepiej kupic ryze bialego papieru za 10 zl i miec spokoj na jakis czas :)
[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]

[/url]

[/url]
miałam kiedyś dwie faliste - Bartka i Klementynę;) Klementyna ogólnie wybrała wolność - pewnego dnia otworzyła sobie drzwi od klatki i wyleciała przez okno...tyle ją widzieliśmy...pewnie wróble ją zadziobały...Bartek był z nami długo i był super, ale nie gadał;) miał kolor piłki tenisowej, jak zdechł to chyba tydzień płakałam...
[url=http://www.weddingcountdown.com]

[/url]

[/url]
Ja miałam swoją ukochaną Klarę (oprocz kilku innych, falistych). Wyjechalam na 1 dzien a ona akurat znosila jajko i nie mogla zniesc, z wycienczenia zdechla. Ryczalam tez przez tydzien.
A'propos w takich sytuacjach jak nie moze zniesc jajka to trzeba potrzymac ja wysoko nad para, ale tak by lekko dogrzac a nie oparzyc. Jajko pojdzie na straty ale ptak ocaleje.
Papugi wiadomo ze sie drą. Wieczorami potrafią tak drzeć dzioby ze czlowiek sie wscieka. Wtedy trzeba wziac np kawalek materialu (np recznik) i przykryc klatke z gory (one i tak siedza najwyzej jak sie da nocą, wiec dol musi zostac troche odkryty by bylo powietrze). Dobrze ten recznik spryskac delikatnie mgielką wody.
Odpisze na razie tu, bo musze natychmiast leciec do Mariusza i opuscic forum (dzis mija miesiac od slubu), wiec zasuwam robic super kolacje :)
Jak chcesz, to mozemy zrobic objazd po zoologicznych i wybrac MŁODEGO zdrowego ptaszka. Albo szukac po hodowcach. Napisz mi na mailem nr telefonu to zadzwonie jutro i porozmawiamy :)
A'propos w takich sytuacjach jak nie moze zniesc jajka to trzeba potrzymac ja wysoko nad para, ale tak by lekko dogrzac a nie oparzyc. Jajko pojdzie na straty ale ptak ocaleje.
Papugi wiadomo ze sie drą. Wieczorami potrafią tak drzeć dzioby ze czlowiek sie wscieka. Wtedy trzeba wziac np kawalek materialu (np recznik) i przykryc klatke z gory (one i tak siedza najwyzej jak sie da nocą, wiec dol musi zostac troche odkryty by bylo powietrze). Dobrze ten recznik spryskac delikatnie mgielką wody.
Odpisze na razie tu, bo musze natychmiast leciec do Mariusza i opuscic forum (dzis mija miesiac od slubu), wiec zasuwam robic super kolacje :)
Jak chcesz, to mozemy zrobic objazd po zoologicznych i wybrac MŁODEGO zdrowego ptaszka. Albo szukac po hodowcach. Napisz mi na mailem nr telefonu to zadzwonie jutro i porozmawiamy :)
[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]

[/url]

[/url]
duzo jest tutaj
www.papugi.com.pl
Jak rozpoznać płeć falistej- nad dziobem ma kolorową narośl. Albo niebieska albo beżowo- brązowa. niebieskia to samiec, brązowa to samiczka. Ten papug na pierwszym zdjeciu jest mlodym samczykiem bo ma dopiero ledwo niebieskie, gdyby mial granatowe, to bylby dojrzaly. Tak samo samiczki- jesli narosle sa lekko bezowe, to one sa mlode, jesli sa mocno brazowe tak jak na zdjeciu to papuga raczej mloda nie jest. Ponadto ta na zdjeciu jakas zdrowa nie jest bo narosl ma jakas zwyrodniala. Samczyk jak widac to ten zolty, samiczka niebieska.


www.papugi.com.pl
Jak rozpoznać płeć falistej- nad dziobem ma kolorową narośl. Albo niebieska albo beżowo- brązowa. niebieskia to samiec, brązowa to samiczka. Ten papug na pierwszym zdjeciu jest mlodym samczykiem bo ma dopiero ledwo niebieskie, gdyby mial granatowe, to bylby dojrzaly. Tak samo samiczki- jesli narosle sa lekko bezowe, to one sa mlode, jesli sa mocno brazowe tak jak na zdjeciu to papuga raczej mloda nie jest. Ponadto ta na zdjeciu jakas zdrowa nie jest bo narosl ma jakas zwyrodniala. Samczyk jak widac to ten zolty, samiczka niebieska.


[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]

[/url]

[/url]
beta.tr ale super ta zielona pauzka;)) ja wlasnie chcem blekitna zielona lub pastelowa:) powiedz mi czy trzeba miec dwie?? tzn czy pauzkom bedzie zle jak bede miala tylko jedna?? i jeszcze jedno istotne pytanie... mam psa... malego kundelka chyba nie zrobi krzywdy dla papuzki?? czy taka papuzka musi caly dzien latac po mieszkaniu?? bo ja pracuje i boej sie ze mi ucieknie pod moja nieobecnosc albo moj piesek sie bedzie z nia "bawil"
:)
Demolka, widziałam nieraz samą jedną papugę w klatce.
Zielony Kuba na początku też był sam.
Ale kuzyn znalazł na śmietniku tą białą i nam przyniósl.
Zaakceptowały się i bawiły razem. No i wiadomo- razem raźniej.
Teraz jak Kuba zdechł, Biała zrobiła się strasznie smutna :(
Co do psa: są papugi strachliwe, ale i takie, które potrafią biegac po podłodze. NIe wiem, jak Twój będzie na ptaka reagował...
Jeżeli klatka będzie postawiona poza jego zasięgiem łap, to papuga tez nie będzie głupia i nie będzie się pchała w paszczę psa :) tylko zostanie na bezpiecznej wysokości raczej...
Nasze papugi mają otwarte drzwi klatki cały dzień i latają, kiedy chcą.
Demolka, widziałam nieraz samą jedną papugę w klatce.
Zielony Kuba na początku też był sam.
Ale kuzyn znalazł na śmietniku tą białą i nam przyniósl.
Zaakceptowały się i bawiły razem. No i wiadomo- razem raźniej.
Teraz jak Kuba zdechł, Biała zrobiła się strasznie smutna :(
Co do psa: są papugi strachliwe, ale i takie, które potrafią biegac po podłodze. NIe wiem, jak Twój będzie na ptaka reagował...
Jeżeli klatka będzie postawiona poza jego zasięgiem łap, to papuga tez nie będzie głupia i nie będzie się pchała w paszczę psa :) tylko zostanie na bezpiecznej wysokości raczej...
Nasze papugi mają otwarte drzwi klatki cały dzień i latają, kiedy chcą.
Beata a rozmnażają ci się te papużki, jakbyś miała młode to ja już się zapisuje na jedną. Ja kiedyś miałam falistą która była tak oswojona że chodziła ze mną wszędzie i mówiła parę slów, ale żeby nauczyć falistą gadać trzeba ją od maleńkości odizolować od innych papug bo inaczej się nie nauczy, dopiero po jakimś czasie dołączyć do niej drugą.
Też jestem fanką papug.
[/url]
Też jestem fanką papug.

Hej :)
Troche sie ociągałam, bo dostaliśmy 1000 zdjęć z AVmedia a ja moge przegladać w kółko...
Chciałam polecać falistą, ale nimfy też potrafią być ukochane, choć też broją aż sie patrzy :) Ale zółtą kupujesz? ;)
Szukałam dla Ciebie jakiegoś hodowcy z Gdańska, ale znalazlam tylko na allegro. Jak zobaczylam zdjecie, to mi sie piesci zacisnely! Jak mozna 6 duzych ptakow trzymac w takich warunkach!!! Nigdy w zyciu nie kupuj ptaka od osoby, ktora tak traktuje zwierzeta- jako przychod a nie jako hobby.
Zostaje przegladac na biezaco ogloszenia, albo zapytac sie w paru sklepach, czy spodziewaja sie bardzo mlodych nimf. W tych naprawde dobrych powinni podac dokladna date. :)
Troche sie ociągałam, bo dostaliśmy 1000 zdjęć z AVmedia a ja moge przegladać w kółko...
Chciałam polecać falistą, ale nimfy też potrafią być ukochane, choć też broją aż sie patrzy :) Ale zółtą kupujesz? ;)
Szukałam dla Ciebie jakiegoś hodowcy z Gdańska, ale znalazlam tylko na allegro. Jak zobaczylam zdjecie, to mi sie piesci zacisnely! Jak mozna 6 duzych ptakow trzymac w takich warunkach!!! Nigdy w zyciu nie kupuj ptaka od osoby, ktora tak traktuje zwierzeta- jako przychod a nie jako hobby.
Zostaje przegladac na biezaco ogloszenia, albo zapytac sie w paru sklepach, czy spodziewaja sie bardzo mlodych nimf. W tych naprawde dobrych powinni podac dokladna date. :)
[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]

[/url]

[/url]
asinek ja bylam w tym sklepei zoologicznym we wrzeszczu na dmowskiego:) zobaczylam te papuzki faliste ale jak dla mnie to sa za bardzo "żywe":D a ta nimfa byla taka grzeczniutka i tak patrzyla mi w oczy:)) Papużka to ma byc moj prezent urodzinowy ale licze na to ze moj N. postara sie o nia szybciej:) bo już tak jemu marudze ze chyba nie moze juz mnie sluchac:) dam jej na imie Balbinka:))) Ustalilismy ze moj prezent dostane jak wrociy z urlopu czyli na poczatku sierpnia;)) bo teraz szkoda zeby przez ten czas 2 tygodnie byla sama tylko np z moja mama. :)
Widzialam duze klatki stojace na ziemi- na kolkach, ale te woliery kosztuja 350 zl... Takich samych duzo w trojmiejskich sklepach. Kup najwieksza, jaka tylko bedziesz mogla.
http://www.allegro.pl/item205544678_woliera_146cm_wielka_klatka_dla_ptakow_2_4mm_drut.html
Mniejsza:
http://www.allegro.pl/item205190664_nimfa_duza_piekna_klatka_z_dodatkami_nowa.html
Na patyczki w srodku nie patrz, nie ma sensu. Lepiej wziac galaz z drzewa owocowego, bo jak papuga skacze po patyczkach idealnie tej samej grubosci, to nie cwiczy lapek. Dobrze jak galazki maja rozna szerokosc, bo wtedy papuga nie ma problemow z chwytaniem i lapki jej nie bola. Malo osob o tym wie. Poza tym taki powyginany konarek fajnie wyglada.
http://www.allegro.pl/item205544678_woliera_146cm_wielka_klatka_dla_ptakow_2_4mm_drut.html
Mniejsza:
http://www.allegro.pl/item205190664_nimfa_duza_piekna_klatka_z_dodatkami_nowa.html
Na patyczki w srodku nie patrz, nie ma sensu. Lepiej wziac galaz z drzewa owocowego, bo jak papuga skacze po patyczkach idealnie tej samej grubosci, to nie cwiczy lapek. Dobrze jak galazki maja rozna szerokosc, bo wtedy papuga nie ma problemow z chwytaniem i lapki jej nie bola. Malo osob o tym wie. Poza tym taki powyginany konarek fajnie wyglada.
[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]

[/url]

[/url]
Zapomnialam jeszcze o kostce wapiennej- trzeba kupic, bo papugi maja cos z ukladem trawiennym tak skonstruowane ze potrzebują wapna do neutralizowania czegośtam w żołądku, poza tym scieraja sobie o nie dzioby. Nie powinno to byc drogie.
Raz na jakis czas dobrze papudze zrobic papkę jajeczną: utrzeć na papkę jajko z bułką tartą. Niektóre lubią z mlekiem ;) ale to bardziej na lęgi.
Moje papugi mialy duza klatkę, wiec nie wypuszczalam ich na latanie po domu (pies by sie nie powstrzymal...), tym bardziej ze stwarzały same sobie zagrozenia (dziobanie kabli, chęć przelecenia przez zamkniete okno, jedzenie trujacych roslin doniczkowych, itp.).
Raz na jakis czas dobrze papudze zrobic papkę jajeczną: utrzeć na papkę jajko z bułką tartą. Niektóre lubią z mlekiem ;) ale to bardziej na lęgi.
Moje papugi mialy duza klatkę, wiec nie wypuszczalam ich na latanie po domu (pies by sie nie powstrzymal...), tym bardziej ze stwarzały same sobie zagrozenia (dziobanie kabli, chęć przelecenia przez zamkniete okno, jedzenie trujacych roslin doniczkowych, itp.).
[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]

[/url]

[/url]

Shot with FinePix S7000 . at 1969-12-31

Shot with FinePix S7000 . at 1969-12-31

Shot with FinePix S7000 . at 1969-12-31

Shot with FinePix S7000 . at 1969-12-31

Mam nimfę szarą, jest przezabawna. Je z nami z talerza, uwielbia makaron i żółty ser. Bardzo lubi bawić się moimi włosami, gwożdże, zaczepia nas jak tylko któreś z nas pokaże się w zasięgu wzroku ptaszyska. A naszą sunię owczarka niemieckiego kompletnie ignoruje, wręcz goni po podłodze i skrzeczy bardzo, jakby upominała. Kocham bardzo moją Agatkę, choć to samczyk
okrągła nie, bo z reguły są mniejsze a papugi są ciekawskie i w tych rogach czesto odprawiają gimnastykę
Wg mnie oczywiscie absolutne minimum dla nimfy to dlugosc 50 cm, szerokosc 40 cm, wysokosc 50 cm.
Demolka, ja przez Ciebie znowu powaznie mysle o wolierze! :)))
Wg mnie oczywiscie absolutne minimum dla nimfy to dlugosc 50 cm, szerokosc 40 cm, wysokosc 50 cm.
Demolka, ja przez Ciebie znowu powaznie mysle o wolierze! :)))
[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]

[/url]

[/url]