Re: bakterie społecznościowe i nadgorliwa babunia
No dobra, ale ta pani dziecka nie dotykala i nie macala. Podala mu tylko gazete! Przeciez w tym Maku sie dzieciak nadotykal mnostwa rzeczy dotykanych, obkichanych czy nie wiadomo co jeszcze przez...
rozwiń
No dobra, ale ta pani dziecka nie dotykala i nie macala. Podala mu tylko gazete! Przeciez w tym Maku sie dzieciak nadotykal mnostwa rzeczy dotykanych, obkichanych czy nie wiadomo co jeszcze przez nie wiadomo kogo.
Jak sie ma takie jazdy na punkcie kontaktow z obcymi, to sie po Makach i innych podobnych przybytkach nie chodzi :P
zobacz wątek