Odpowiadasz na:

Re: bakterie społecznościowe i nadgorliwa babunia

z relacji wynika, że ta pani NIE DOTKNĘŁA dziecka, jedynie podała gazetę - chyba jak kupujesz coś w sklepie (innym niż samoobsługowy) to bierzesz produkty z ręki innych osób? I tez nie wiesz czy... rozwiń

z relacji wynika, że ta pani NIE DOTKNĘŁA dziecka, jedynie podała gazetę - chyba jak kupujesz coś w sklepie (innym niż samoobsługowy) to bierzesz produkty z ręki innych osób? I tez nie wiesz czy ktoś umył ręce czy nie, także nie popadajmy w paranoje.

zobacz wątek
14 lat temu
zabolinka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry