Re: bakterie społecznościowe i nadgorliwa babunia
biedna ta starsza pani, musiała się natknąć na akurat na was. A ile razy ja się spotkałam stojąc na przystanku i nie patrząc na dzieciaka, że matka na siłę gadała "ojej zaczepiasz Panią". To do...
rozwiń
biedna ta starsza pani, musiała się natknąć na akurat na was. A ile razy ja się spotkałam stojąc na przystanku i nie patrząc na dzieciaka, że matka na siłę gadała "ojej zaczepiasz Panią". To do tych przewrażliwionych : ja sobie nie życzę, żeby mnie wasze dzieciaki zaczepiały. Oczywiście, to prowokacja z mojej strony, ale zastanówcie się nad sobą.
zobacz wątek