Re: bezsenność
a ja mialam totalnie odwrotny problem..Zasypiałam wszedzie,w kazdej pozycji ,o kazdej porze dnia i nocy.pracowac sie przez to nie dalo,bo glowa sama opadała.co 15 min trzeba bylo ja wystawiac za...
rozwiń
a ja mialam totalnie odwrotny problem..Zasypiałam wszedzie,w kazdej pozycji ,o kazdej porze dnia i nocy.pracowac sie przez to nie dalo,bo glowa sama opadała.co 15 min trzeba bylo ja wystawiac za okno ale to i tak niewiele dawało.
Na to leków to już wogole nie ma;)
Ech...zadziwiające jak inna moze byc kazda ciąża.Jednak co racja to racja-jak cos jest do wytrzymania to da sie to zniesc.
Trzymajcie się dziewczyny,to niedługo wszystko minie:)))
zobacz wątek