Widok
Przede wszystkim nie nakręcać się i nie wmawiać sobie że to depresja. Ja w tym okresie też miałam problemy ze snem i nie był to objaw depresji a raczej brak wygodnej pozycji. Opracowałam sobie schemat :) spałam na boku z jaśkiem między nogami a pod brzuszek kładłam też cieniutkiego jaśka żeby mnie nie "ciągnął" jeszcze trochę i bezsenność minie tylko kiedy będzie Ci się chciało spać to nie będziesz mogła :) Głowa do góry.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
ja nie spałam na 2 tyg przed porodem ... ale to tylko z tego powodu że moje dziecie mi nie dawało ;) wbijała mi się nogami pod żebra że nawet opcji nie było snu,zwyczajnie mnie na końcówce już bolało jak fikała a najbardziej lubiła fikać i rozciągać się w nocy co nie dawało mi spać ... odsypiałam w ciągu dnia kiedy mała też spała :)nooo nie wiem jak jest w twoim przypadku nie znam się bo depresji nie mialam ani w ciaży ani po porodzie :(
ja nie spałam na 2 tyg przed porodem ... ale to tylko z tego powodu że moje dziecie mi nie dawało ;) wbijała mi się nogami pod żebra że nawet opcji nie było snu,zwyczajnie mnie na końcówce już bolało jak fikała a najbardziej lubiła fikać i rozciągać się w nocy co nie dawało mi spać ... odsypiałam w ciągu dnia kiedy mała też spała :)nooo nie wiem jak jest w twoim przypadku nie znam się bo depresji nie mialam ani w ciaży ani po porodzie :(
witaj, ja już od ponad 2 lat jestem mama ale bezsenność w 3 trym. ciąży wspominam do dzisiaj.
czasami nawet bywało tak że szłam spać jak mąż szedł na 7 do pracy :)
więc nie przejmuj się. to całkiem normalny objaw. ja sobie to tłumaczyłam tym że organizm przystosowuje się do późniejszych pobudek nocnych gdy dziecko chce jeść, płacze itp :):)
WESOŁYCH ŚWIĄT!
czasami nawet bywało tak że szłam spać jak mąż szedł na 7 do pracy :)
więc nie przejmuj się. to całkiem normalny objaw. ja sobie to tłumaczyłam tym że organizm przystosowuje się do późniejszych pobudek nocnych gdy dziecko chce jeść, płacze itp :):)
WESOŁYCH ŚWIĄT!
doskonale cie rozumiem. ten stres przed urodzeniem musi byc niemozliwy do zniesienia. pamietam jak moja siostra byla tuz przed porodem i nie mogla w ogole spac. ale glowa do gory ;). Na odstresowanie polecam wyobrazic sobie jaki obrazek by taki robot narysowal po jednej z takich nocy z boku na bok ;) http://youtu.be/5pQnq74JEGw
---------------------
"Wino przypomina także głęboką rzekę, wędrującą z szumem przez wiosenną noc. I przypomina morze, kołyszące na chłodnej fali słońce i wicher (...)"
"Wino przypomina także głęboką rzekę, wędrującą z szumem przez wiosenną noc. I przypomina morze, kołyszące na chłodnej fali słońce i wicher (...)"