Widok
mój starszy syn w piątek w ciągu dnia dostał też takiego ostrego bólu brzucha, lekarka w przychodni zbadała go i wystawiła skierowanie do Szpitala Wojewódzkiego (ale nim tam dojechałam syn zasnął, więc zaniosłam go do domu i czekałam aż się obudzi, żeby z nim pojechać. Spał od 16 do 21.30! co chwilę do niego zaglądałam,nie miał gorączki, spał bardzo spokojnie,więc szkoda mi go było budzić.W końcu z mężem na siłę go obudziliśmy,a on nic nie pamiętał,nic go nie bolało.Zjadł lekką kolację i zasnął do rana. Oczywiście ja miałam nockę z głowy,bo co chwila sprawdzałam,czy nie ma gorączki itp.). Od tej pory ani razy go nie bolało,więc odpuściłam ten szpital.
Jego kolega z przedszkola ostatnio przechodził żołądkową wirusówkę,więc lekarka mówiła,że może u niego objawiać się jedynie bólem brzucha (żadne inne objawy się nie pojawiły)
jeśli syn się obudzi i będzie dalej go bolało,to myślę,że powinnaś jechać do przychodni albo na id razu na izbę przyjęć- zawsze jest ryzyko że to zapalenie wyrostka
Jego kolega z przedszkola ostatnio przechodził żołądkową wirusówkę,więc lekarka mówiła,że może u niego objawiać się jedynie bólem brzucha (żadne inne objawy się nie pojawiły)
jeśli syn się obudzi i będzie dalej go bolało,to myślę,że powinnaś jechać do przychodni albo na id razu na izbę przyjęć- zawsze jest ryzyko że to zapalenie wyrostka
to może być też przepuklina - nikoniecznie odrazu do leczenia, jakiś atak przepukliny, ewentualnie, jeżeli bardziej ból idzie w prawą strone to zapalenie wyrostka.
żołądkowe sprawy odczuwa się raczej powyżej pępka, pod żebrami - jeżeli małemu nie przejdzie pojechałabym na izbe przyjęć do wojewódzkiego, zbadają go, nawet jak mu nic nie bedzie to chociaż jakiś silniejszy lek dadzą - ja zawsze jak coś sie dzieje dziwnego to nie czekam na lekarzy tylko jeżdze do wojewódzkiego albo na pogotowie
żołądkowe sprawy odczuwa się raczej powyżej pępka, pod żebrami - jeżeli małemu nie przejdzie pojechałabym na izbe przyjęć do wojewódzkiego, zbadają go, nawet jak mu nic nie bedzie to chociaż jakiś silniejszy lek dadzą - ja zawsze jak coś sie dzieje dziwnego to nie czekam na lekarzy tylko jeżdze do wojewódzkiego albo na pogotowie
wydaje mi się że kamienie to nie - ale jak sie martwisz idź z małym na usg brzucha - w budynku solidarności przyjmuje dr WYSZOMIRSKA , która specjalizuje się w czytaniu usg dzieci - mi wszyscy lekarze ją polecali - niestety prywatnie przyjmuje, ale w sumie niedrogo do 60 zł z tego co pamietam.
i ja bym bardziej stawiała na przepukline - to bardziej prawdopodobne, zwłaszcza u dzieci.
i ja bym bardziej stawiała na przepukline - to bardziej prawdopodobne, zwłaszcza u dzieci.
zgadzam sie ze stokrota - idz do przychodni jak najszybciej, a to usg itak bym ci radziła - ja jestem z pruszcza i ostatnio jechałam do wejherowa żeby lepszy termin na zabieg mieć, nie ma sensu meczyć dziecko a tak i ty bedziesz spokojniejsza - wyszomirksa naprawde z każdej strony dziecko ogląda i na leżąco i na stojąco - mój nawet musiał skakać żeby coś tam lepiej mogła popatrzeć
własnie dzwoniłam do pediatry i muwiła ze mam jak go tylko tak zacznie bolec znów dzwonic na pogotowie a jak nie to jutro mam z nim podejsc wypisze skierowanie na badania bo ja dzisiaj niemam jak dojechac do niej autobus tam niejedzie a jutro jest u nas!!! muwiła ze moze byc wyrostek,przepuchlina lub zatruci pokarmowe
no tak,jeśli boli go nie po raz pierwszy, to rzeczywiście koniecznie dobrą diagnostykę musicie zacząć. My u dr Wyszomirskiej byliśmy na pierwszych usg jak chłopcy mieli po kilka tygodni,rzeczywiście bardzo dokładna i z fajnym podejściem do dzieci,także ja również ją polecam. Oby to nic poważnego,zdrówka dla syna życzę :-)
zobacze co jutro powie pediatra!!! narzie siedze przy tel czy ze szkoły nie zadzwonia ale rano dobże sie czuł!!
najpierw jakies dwa miesiące temu robił dwa razy dziennie kupke papkowata z duzą ilości sluzu i bolał go brzuch.potem grypa załadkowa bolał czasem bez powodu go boli tak jak teraz w nocy!!! pediatra wogole nic zadnych badań nie zlecała ani nic!! dlatego zmieniłam i jutro ide do nowej!!
najpierw jakies dwa miesiące temu robił dwa razy dziennie kupke papkowata z duzą ilości sluzu i bolał go brzuch.potem grypa załadkowa bolał czasem bez powodu go boli tak jak teraz w nocy!!! pediatra wogole nic zadnych badań nie zlecała ani nic!! dlatego zmieniłam i jutro ide do nowej!!
a propos różnych przygod jelitowych - u na spróbowaliśmy różne leki - w tym węgiel i inne smecty. najlepiej działa zawsze Nifuroksazyd - nawet jako osłona do antybiotyku - 2, 3 dni podajemy i z brzuszkiem dziecka w porządku.
i teraz przy tym temacie przypomniało mi się - może zrób małemu badanie bakteriologiczne?? - u nas jak mały miał bakterie układu moczowego też były bóle brzucha, biegunki, no i oczywiście gorączki. zwykły pediatra to czasami nie wpadnie na to żeby dać skierownie na bakterie - dla nich najłatwiejsza odpowiedź - zatrucie albo grypa
i teraz przy tym temacie przypomniało mi się - może zrób małemu badanie bakteriologiczne?? - u nas jak mały miał bakterie układu moczowego też były bóle brzucha, biegunki, no i oczywiście gorączki. zwykły pediatra to czasami nie wpadnie na to żeby dać skierownie na bakterie - dla nich najłatwiejsza odpowiedź - zatrucie albo grypa