Re: ból owulacyjny vs ból implantacyjny
Właśnie wczoraj się nad tym zastanawiałam, bo zwykle taki ból miałam w okolicach owulacji (ale nie zawsze) i teraz byłam w kropce, ale przypomniało mi się, że mam gdzieś schowany jeszcze jeden...
rozwiń
Właśnie wczoraj się nad tym zastanawiałam, bo zwykle taki ból miałam w okolicach owulacji (ale nie zawsze) i teraz byłam w kropce, ale przypomniało mi się, że mam gdzieś schowany jeszcze jeden paskowy test owulacyjny i zrobiłam go, był negatywny. W sumie istnieje zatem możliwość, że to fasolka. Z tymże wole sobie na razie nadziei nie robić :) Już drugi dzień takie kłócie, więc zobaczymy za tydzień, czy @ przyjdzie
zobacz wątek