Re: ból owulacyjny vs ból implantacyjny
Haniu poczekalabym do dnia spodziewanej @ zeby miec pewność. Co do bolu to po tygodniu zapisalam sie do gina wiec troche to trwalo; Co do "objawow" ja ciąży nie planowałam, i pamietam ze kilka dni...
rozwiń
Haniu poczekalabym do dnia spodziewanej @ zeby miec pewność. Co do bolu to po tygodniu zapisalam sie do gina wiec troche to trwalo; Co do "objawow" ja ciąży nie planowałam, i pamietam ze kilka dni po przytulanku obudzilam sie w nocy i obudzilam mojego chlopaka, ze snilo mi sie ze jestem w ciazy! Na co on "Spij kochanie, to niemozliwe". A jednak ;-)
zobacz wątek