Odpowiadasz na:

Re: ból owulacyjny vs ból implantacyjny

Haniu poczekalabym do dnia spodziewanej @ zeby miec pewność. Co do bolu to po tygodniu zapisalam sie do gina wiec troche to trwalo; Co do "objawow" ja ciąży nie planowałam, i pamietam ze kilka dni... rozwiń

Haniu poczekalabym do dnia spodziewanej @ zeby miec pewność. Co do bolu to po tygodniu zapisalam sie do gina wiec troche to trwalo; Co do "objawow" ja ciąży nie planowałam, i pamietam ze kilka dni po przytulanku obudzilam sie w nocy i obudzilam mojego chlopaka, ze snilo mi sie ze jestem w ciazy! Na co on "Spij kochanie, to niemozliwe". A jednak ;-)

zobacz wątek
16 lat temu
Asia84

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry