Widok
Ja Mała mam ze stopami dokładnie tak jak Ty. Rano jak wstaję to idę jak kaczka pózniej w ciągu dnia jest troszkę lepiej. Mnie od wczoraj boli nadgarstek i palce w prawej dłoni.
Lyprinol ten co brałam jest naturalnym środkiem wyciąg z małaża zielonego ponoć rewolucja..pomaga przy chorobie RZS a mimo to Ja nie czułam poprawy.
Bardzo jestem ciekawa skąd u nas ten ból????
Dlaczego nie jesteśmy jakoś choronione przez naturę w okresie poporodowym tylko wręcz przeciwnie :(
Lyprinol ten co brałam jest naturalnym środkiem wyciąg z małaża zielonego ponoć rewolucja..pomaga przy chorobie RZS a mimo to Ja nie czułam poprawy.
Bardzo jestem ciekawa skąd u nas ten ból????
Dlaczego nie jesteśmy jakoś choronione przez naturę w okresie poporodowym tylko wręcz przeciwnie :(
Z tarczycą nigdy nie miałam problemów a może po prostu nie wiem, że coś z nią jest nie tak. Tą możliwość także sprawdzę.
Aniu stopy bolą mnie w śródstopiu oraz palcach(szczególnie wtedy kiedy mam chwilkę przerwy od chodzenia i muszę wstać) Rano po pobudce mam problem z chodzeniem. Jak je rozchodzę jest lepie,j ale ból całkowicie nie znika. To samo mam z dłońmi. Bolą stawiki palców i nadgarstek. Obecnie łykam lek o nazwie olfen-zobaczymy co to będzie???
Aniu stopy bolą mnie w śródstopiu oraz palcach(szczególnie wtedy kiedy mam chwilkę przerwy od chodzenia i muszę wstać) Rano po pobudce mam problem z chodzeniem. Jak je rozchodzę jest lepie,j ale ból całkowicie nie znika. To samo mam z dłońmi. Bolą stawiki palców i nadgarstek. Obecnie łykam lek o nazwie olfen-zobaczymy co to będzie???
Mała a w którym miejscu bolą Cię stopy???
U mnie ból pojawił sie w okolicach pięty i palce. Jak 2 m-ce po porodzie poszłam poćwiczyć jeszcze wtedy tak nie bolało to pożniej pojawiły sie w łuku stopy od wewnetrznej strony poniżej kostki takie zgrubienia jakby z jakimś płynem. Ale nie boli to przy uciskaniu. Chyba wtedy zbyt mocno przegiełam z tymi ćwiczeniami. Tak czy owak 3 m-ce pożniej bolały naprawdę wszystkie stawy.
Z tymi badaniami co mam mogę lecieć w kosmos bo wszystko jest idealne a lekarze rozkładają ręce :(
U mnie ból pojawił sie w okolicach pięty i palce. Jak 2 m-ce po porodzie poszłam poćwiczyć jeszcze wtedy tak nie bolało to pożniej pojawiły sie w łuku stopy od wewnetrznej strony poniżej kostki takie zgrubienia jakby z jakimś płynem. Ale nie boli to przy uciskaniu. Chyba wtedy zbyt mocno przegiełam z tymi ćwiczeniami. Tak czy owak 3 m-ce pożniej bolały naprawdę wszystkie stawy.
Z tymi badaniami co mam mogę lecieć w kosmos bo wszystko jest idealne a lekarze rozkładają ręce :(
Hej dziewczyny :)
Ja brałam oprócz już wspomnianego magnezu lek o nazwie Lyprinol. Płaciłam 150 zl za 2tygodniową kurację. Zjadłam 4 czy 5 opakowań i nic jak bolało tak boli. Czasem mniej a czasem bardziej. Jedno zauważyłam że ból narasta w okolicach miesiączki czeto kilka dni po.
Dziewczyny a czy wiązałyście te dolegliwości z tarczycą??? Tylko że tu potrzebny jest naprawdę dobry endokrynolog bo zwykły lekarz po samym TSH nic nie powie albo że wszystko jest ok.
Tarczyca po ciąży przechodzi w nadczynność pożniej w niedoczynność jakoś tak albo na odwrót.A czesto po porodzie na trwałe występuje niedoczynność.
Ja teraz będę próbować odstawić hormony tarczycy i ciekawa jestem co z tego wyniknie.2 lekarzy jest zadnia że powinnam odstawić a jeden że nie choć wyniki wskazują że wszystko jest ok.
Mała niestety nic nie znalazłam :( żadnego złotego środka .Mnie też nie chce sie wierzyć w to co powiedziała Tobie ta lekarka
Ja brałam oprócz już wspomnianego magnezu lek o nazwie Lyprinol. Płaciłam 150 zl za 2tygodniową kurację. Zjadłam 4 czy 5 opakowań i nic jak bolało tak boli. Czasem mniej a czasem bardziej. Jedno zauważyłam że ból narasta w okolicach miesiączki czeto kilka dni po.
Dziewczyny a czy wiązałyście te dolegliwości z tarczycą??? Tylko że tu potrzebny jest naprawdę dobry endokrynolog bo zwykły lekarz po samym TSH nic nie powie albo że wszystko jest ok.
Tarczyca po ciąży przechodzi w nadczynność pożniej w niedoczynność jakoś tak albo na odwrót.A czesto po porodzie na trwałe występuje niedoczynność.
Ja teraz będę próbować odstawić hormony tarczycy i ciekawa jestem co z tego wyniknie.2 lekarzy jest zadnia że powinnam odstawić a jeden że nie choć wyniki wskazują że wszystko jest ok.
Mała niestety nic nie znalazłam :( żadnego złotego środka .Mnie też nie chce sie wierzyć w to co powiedziała Tobie ta lekarka
z tymi kolanami to dziwna sprawa. Są dni, że bolą troszkę mniej i trudno powiedzieć co tak naprawdę ma wpływ na zmianę. Jednak galaretki już próbowałam i nie przyniosły poprawy. Nadal namiętnie połykam wapń z glukozaminą. Lek o którym piszesz także dostarcza glukozaminę. Jego tańszy odpowiednik to ArthroStop. Może najpierw ten tańszy wypróbuj. Ja połknęłam już 1 opakowanie i efekt raczej mizerny.
mi pomogło jedzenie codziennie galaretki (takiej zwykłej z jednej torebki wychodzi na 4 porcje); jak jadłam przez 2 tyg codziennie porcję to kolana mi odpuściły ale od tygodnia (czyli jakieś 2 tyg po odstawieniu galaretek) znowu mam bóle w kolanach :/ ja nie wiem chyba do końca życia będę się pasła na tych galaretkach. Ostatnio szukałam najlepszego preparatu na regenerację i bóle stawów i znalazłam nazywa się animal flex ale jest strasznie drogi (do nabycia w sklepach dla kulturytstów) ale chyba się zdecyduje bo galaretki to mi bokiem wychodzą
Witajcie, mogę śmiało dołączyć z moimi dolegliwościami. Urodziłam we wrześniu i od końca marca -czyli po około 6 miesiącach-zaczęły się bóle stawów kolanowych, nadgarstków, stóp i stawów palców w dłoniach. Brałam glukozaminę, wapń. Niestety jak bolało tak boli. Wykonałam też serię badań-czynnik reumatyczny CRP, kwas i wszystko w normie. Nie wiem sama co mam o tym myśleć. Byłam także na rehabilitacji ale i ona nie pomogła. A co u Was??? Ania znalazłaś jakaś metodę na swoje bóle??? Dziewczyny piszcie co pomogło. Moja lekarka stwierdziła, że to zwyrodnienia, ale dotknęły nagle tyle stawów?? Aż nie chce mi się wierzyć. Pozdrowienia
Niestety suplementacja magnezu nie u wszystkich przynosi takie efekty. Ja brałam przez 1.5 m-ca i niestety nie było poprawy w moim samopoczuciu :(
Widzę pchelapchela, że jesteś 2 m-ce po porodzie więc może u Ciebie te bóle to pozostałość po porodzie, szczególnie ból kości ogonowej, która podczas porodu odgina sie do tylu .
p.s Ja też mam Majeczkę :) :)
Widzę pchelapchela, że jesteś 2 m-ce po porodzie więc może u Ciebie te bóle to pozostałość po porodzie, szczególnie ból kości ogonowej, która podczas porodu odgina sie do tylu .
p.s Ja też mam Majeczkę :) :)
Czułam się tak samo, okrutny ból stawów i jakby kości ( szczególnie kolana i kość ogonowa). Trochę się o tym naczytałam na innych forach i ogólnie w necie i dowiedzialam się, ze moze to byc brak magnezu i wapnia. Wiec zaczelam brac jakos tydzien temu Magnez i wapn w jednym. Juz mnie nic nie boli, wiec radze sprobowac:)
W tej chwili Moja córeczka ma 11 mcy.
Do tej pory bywało różnie raz lepiej a raz gorzej. Cięzko mi jest jednoznacznie powiedzieć czy to wina hormonów bo jedna lekarz stwierdziła niedoczynnośc tarczycy Hashimoto a ini lekarze ja wykluczyli. Ból kolan i nnych stawów nasilił sie w lutym czyli 6-cy po porodzie. Tak jak wcześniej odstawiłam tabletki z hormonami tarczycy to wtedy na Moja prośbe poprosiłam lekarza żeby znów je włączyć. Bóle jakby ustąpiły...ale od czasu do czasu jednak coś czuję. Tylko problem w tym ze kolejny lekarz stwierdził że hormony tarczycy biorę zupełnie niepotrzebnie bo tarczyce mam zdrową i teraz będę odchodzić stopniowo d tych hormonów. Ciekawa jestem co będzie dalej.
Szczerze powiem że okres po ciąży przechodziłam fatalnie i chyba nadal nie jest tak jak być powinno. A wyniki wszystkie wzorcowe :)
Do tej pory bywało różnie raz lepiej a raz gorzej. Cięzko mi jest jednoznacznie powiedzieć czy to wina hormonów bo jedna lekarz stwierdziła niedoczynnośc tarczycy Hashimoto a ini lekarze ja wykluczyli. Ból kolan i nnych stawów nasilił sie w lutym czyli 6-cy po porodzie. Tak jak wcześniej odstawiłam tabletki z hormonami tarczycy to wtedy na Moja prośbe poprosiłam lekarza żeby znów je włączyć. Bóle jakby ustąpiły...ale od czasu do czasu jednak coś czuję. Tylko problem w tym ze kolejny lekarz stwierdził że hormony tarczycy biorę zupełnie niepotrzebnie bo tarczyce mam zdrową i teraz będę odchodzić stopniowo d tych hormonów. Ciekawa jestem co będzie dalej.
Szczerze powiem że okres po ciąży przechodziłam fatalnie i chyba nadal nie jest tak jak być powinno. A wyniki wszystkie wzorcowe :)
U mnie jest dokładnie to samo. Zaczęło się 4 miesiące po porodzie, zrobiłam wszystkie możliwe badania, RZS,borelioza, USG, rezonans i mnóstwo innych badań i nikt niec nie wie co mi jest a ze mną coraz gorzej. Bolą mnie wszystkie stawy i z dnia na dzień jest coraz gorzej. Czy u ciebie coś się wyjaśniło może? Dostałaś jakieś leki? Jest lepiej?
Hej :) Ja jestem 6 m-cy po porodzie i mniej wiecej okolo 4 m-ca po porodzie pojawiły sie bóle wszystkich stawów tzn nadgarstek, kolano , łokcie, kostki u nóg :( badania zrobiłam wszystkie możliwe w kierunku RZS,boreliozy,ASO i wszystko wyszło na szcęściei ok poza tym ze mam hiperprolaktynemie...juz sama nie wiem co może mi pomóc....i kiedy to przejdzie.
Czy to możliwe zeby hormony po porodzie zaczęly tak szaleć???
Czy to możliwe zeby hormony po porodzie zaczęly tak szaleć???
wreszcie wiem że nie jestem sama w cierpieniu, wszyscy mówią "przemęczona jesteś" jestem 3 mies. po porodzie kolana bolą zwłaszcza przy kucaniu, na pewano są nadwyrężone ponieważ chcąc oszczędzic kręgosłup nie przychylam się tylko kucam, lekarz rodzinny przepisał mi jakieś leki przeciwzapalne ale mało pomagają. Najperw poleczę się glukozaminą i maścią BenGay jak nie pomoże to do ortopedy.



