Re: brak seksu...
"...po prostu nie przekraczamy pewnych ustalonych granic i zostawiamy sobie coś na ten czas po ślubie. Tak jak wspominałam- świadomy wybór, który w mojej ocenie był jedną z lepszych decyzji dot....
rozwiń
"...po prostu nie przekraczamy pewnych ustalonych granic i zostawiamy sobie coś na ten czas po ślubie. Tak jak wspominałam- świadomy wybór, który w mojej ocenie był jedną z lepszych decyzji dot. naszego związku"
Jestem w stanie zrozumieć taką postawę choć jednocześnie uważam że życie jest zbyt krótkie żeby w imię wydumanych zasad odmawiać sobie największych przyjemności. Trzeba korzystać póki można bo to se ne vrati.
:)
zobacz wątek