Widok
bolek, 2 lata to faktycznie bardzo dlugo, niestety historia zna takie przypadki, mysle , ze nie o kochanka tu chodzi, tylko zona calkowicie skupiła sie na dziecku, niektore kobiety tak maja traktują chlopa jak trutnia
musisz "walczyc" o swoje, rozmawiac z zoną, okazywac jej duzo czulosci, adorowac ja, komplementowac-wiesz tworzenie tej calej atmosfery, zachety w w ciagu dnia...probowałeś?
sam tez warto, zebys byl dla niej atrakcyjny fizycznie, bez zapuszczonego brzuszyska , czysty, pachnacy...
poza tym dzielicie się obowiązkami domowymi, wspoluczestniczysz w pracach domowych? czy wszystko jest na glowie zony? moze ona jest taka przemeczona, dzieckiem , domem i o seksie nie ma sil juz nawet pomyslec, a co dopiero to robic, a moze ma zal ze jej nie pomagasz i karze cie podswiadomie tym brakiem seksu?
cholera , wiesz tak gdybam, nie wiem jakim typem jest Twoja zona, co moze ja zachecic i co to za robal was zre
poza tym powazne, konkretne rozmowy na ten temat, moze jej po prostu libido spadlo do zera...karmi nadal piersią?
musisz dzialać
musisz "walczyc" o swoje, rozmawiac z zoną, okazywac jej duzo czulosci, adorowac ja, komplementowac-wiesz tworzenie tej calej atmosfery, zachety w w ciagu dnia...probowałeś?
sam tez warto, zebys byl dla niej atrakcyjny fizycznie, bez zapuszczonego brzuszyska , czysty, pachnacy...
poza tym dzielicie się obowiązkami domowymi, wspoluczestniczysz w pracach domowych? czy wszystko jest na glowie zony? moze ona jest taka przemeczona, dzieckiem , domem i o seksie nie ma sil juz nawet pomyslec, a co dopiero to robic, a moze ma zal ze jej nie pomagasz i karze cie podswiadomie tym brakiem seksu?
cholera , wiesz tak gdybam, nie wiem jakim typem jest Twoja zona, co moze ja zachecic i co to za robal was zre
poza tym powazne, konkretne rozmowy na ten temat, moze jej po prostu libido spadlo do zera...karmi nadal piersią?
musisz dzialać
smutno mi- błędnie zakładasz , ze sfera seksu jest tak mało istotna w związku, gdyby tak było nawet dla ciebie nie byłabyś taka smutna
seks, bliskość, czułość to jedne z najważniejszych filarów udanego, satysfakcjonującego związku
niestety twój mąż jak kilka osob już to sugerowalo powyżej jest prawdopodobnie kryptogejem(schował się w bezpiecznym malzenstwie, a swoje rozgrywa na bokach), albo ma kochankę -kobietę, niestety tak to wyglada z boku, żaden facet nie będzie tkwił w zwiazku bez seksu przez 5 lat!!!
najwyzszy czas, na powazne ruchy z twojej strony, rozmawialas wogole na ten temat z mezem , jak bardzo uwiera cie ta syt.? dlaczego nie kocha sie z tobą od 5 lat?!!! postaw go pod sciana, masz prawo usłyszec wyjasnienia
BTW, odpowiedz pająka zdecydowanie nie maiła znamion kpiny, jestes przewrazliwiona, ale to poniekad zrozumiale w twojej syt.
ludzie stojacy z boku probuja otworzyc ci oczy na to jak najprawdopodobniej wygląda Twoj zwiazek, a ciebie to oburza, moze tak naprawdę jak wiele oszukiwanych, zdradzanych kobiet wcale nie chcesz poznać prawdy i dalej , przez kolejne 5 lat chcesz tkwić w tym martwym związku...
wspolczuję ci, ale czas zaczac cos z tym robic, zaczac dzialac, a nie tylko cichaczem polykac lzy i robic z siebie ofiare, zycie mamy tylko jedno, od nas zalezy jak je przezyjemy
seks, bliskość, czułość to jedne z najważniejszych filarów udanego, satysfakcjonującego związku
niestety twój mąż jak kilka osob już to sugerowalo powyżej jest prawdopodobnie kryptogejem(schował się w bezpiecznym malzenstwie, a swoje rozgrywa na bokach), albo ma kochankę -kobietę, niestety tak to wyglada z boku, żaden facet nie będzie tkwił w zwiazku bez seksu przez 5 lat!!!
najwyzszy czas, na powazne ruchy z twojej strony, rozmawialas wogole na ten temat z mezem , jak bardzo uwiera cie ta syt.? dlaczego nie kocha sie z tobą od 5 lat?!!! postaw go pod sciana, masz prawo usłyszec wyjasnienia
BTW, odpowiedz pająka zdecydowanie nie maiła znamion kpiny, jestes przewrazliwiona, ale to poniekad zrozumiale w twojej syt.
ludzie stojacy z boku probuja otworzyc ci oczy na to jak najprawdopodobniej wygląda Twoj zwiazek, a ciebie to oburza, moze tak naprawdę jak wiele oszukiwanych, zdradzanych kobiet wcale nie chcesz poznać prawdy i dalej , przez kolejne 5 lat chcesz tkwić w tym martwym związku...
wspolczuję ci, ale czas zaczac cos z tym robic, zaczac dzialac, a nie tylko cichaczem polykac lzy i robic z siebie ofiare, zycie mamy tylko jedno, od nas zalezy jak je przezyjemy
bolek: zapytaj się jej wprost czy nie brakuje jej sexu bo Tobie brakuje zobaczymy co powie. Jeżeli będzie mówiła, że dziecko że to że tamto ble ble ble to jej uświadom że od porodu to minęło już 2 lata więc czas najwyższy się ogarnąć i zacząć żyć jak przed pojawieniem się dziecka.
I tak jak pisał " pigmej" dbaj o siebie,perfumy podstawa, może jak zauważy że wychodząc nawet na zakupy czy do kumpli wyglądasz nieźle to może jakaś nutka zazdrości się pojawi i jakieś pożądanie jej się załączy:) powodzenia.
I tak jak pisał " pigmej" dbaj o siebie,perfumy podstawa, może jak zauważy że wychodząc nawet na zakupy czy do kumpli wyglądasz nieźle to może jakaś nutka zazdrości się pojawi i jakieś pożądanie jej się załączy:) powodzenia.
a może za mało jej pomagasz? Kobieta jest napewno zmęczona, dziecko, dom może jeszcze paraca to dla was facetów takie nic a tak naprawdę to bardzo ciężka praca 24 na dobę. Może jakbyś pomógł jej i pokazał, że doceniasz jej trud i wysiłek to ona mogłaby wreszcie się zrelaksować i puścić wodzę fantazji. Powiedź sam... jak jesteś tak zmęczony że padasz na twarz to masz jeszcze ochotę na sex?
u mnie jest odwrotnie..
dziecko urodzilo nam sie pol roku temu, i od tego czasu moj kochany chcial sie ze mna kochac jedynie 2 razy.. kiedy o tym rozmawiamy od jest chetny ale to tylko gadanie. nie rozumiem was mezczyzn.
ma kogos?twierdzi ze nie ale ktory by sie przyznal.
zmeczenie wieczna wymowka..tyle ze to ja zajmuje sie dzieckiem i chybamoje zmeczenie rowniez powinna odbierac mi checi ..
a jednak potrzebuje tego ale w tym temacie nic sie nadal nie zmienia..
dziecko urodzilo nam sie pol roku temu, i od tego czasu moj kochany chcial sie ze mna kochac jedynie 2 razy.. kiedy o tym rozmawiamy od jest chetny ale to tylko gadanie. nie rozumiem was mezczyzn.
ma kogos?twierdzi ze nie ale ktory by sie przyznal.
zmeczenie wieczna wymowka..tyle ze to ja zajmuje sie dzieckiem i chybamoje zmeczenie rowniez powinna odbierac mi checi ..
a jednak potrzebuje tego ale w tym temacie nic sie nadal nie zmienia..
~samiec
Mówiąc, że ktoś nic nie wie nie znając tego kogoś - samemu się mało wie, ale ty tego nie wiesz, że nic wiesz...
Obyś nie dostał kopa za drzwi, jak twoja luba stwierdzi, że dla ciebie najważniejsze jest wyro i sex, a nie np. rodzina, czy inne wartości - o których nie masz pojęcia, patrząc na twój wpis.
Prawdziwy facet o tym wie, ale ty przecież nie wiesz...
W stu procentach - jak ktoś wypowiada się w ten sposób to jest, albo będzie samotny.
P.S Wyra i dzrwi nie sprzedaję...
Mówiąc, że ktoś nic nie wie nie znając tego kogoś - samemu się mało wie, ale ty tego nie wiesz, że nic wiesz...
Obyś nie dostał kopa za drzwi, jak twoja luba stwierdzi, że dla ciebie najważniejsze jest wyro i sex, a nie np. rodzina, czy inne wartości - o których nie masz pojęcia, patrząc na twój wpis.
Prawdziwy facet o tym wie, ale ty przecież nie wiesz...
W stu procentach - jak ktoś wypowiada się w ten sposób to jest, albo będzie samotny.
P.S Wyra i dzrwi nie sprzedaję...
....i myśli sobie Ikar, co nieraz już w dół runął: jakby powiało zdrowo, tobym jeszcze raz pofrunął......
A Osiecka
A Osiecka
To masz duży problem który może zrujnować życie.
Znam podobny przypadek dziecko spało z matką do 12 roku życia a tatuś był odstawiony. Dziecko obecnie normalne ale tatuś straszny fajfus się zrobił pomimo że przed 50.
Do tego w obecnych czasach obyś nie zbłądził w kierunku lampucer i nie przytargał do domu jakiejś żółci czy innej zarazy.
No ale może będzie lepiej tylko nic na sile.
Znam podobny przypadek dziecko spało z matką do 12 roku życia a tatuś był odstawiony. Dziecko obecnie normalne ale tatuś straszny fajfus się zrobił pomimo że przed 50.
Do tego w obecnych czasach obyś nie zbłądził w kierunku lampucer i nie przytargał do domu jakiejś żółci czy innej zarazy.
No ale może będzie lepiej tylko nic na sile.
eee tam chodzi do lampucery która mu to robi za pieniądze i tyle.
Myślisz że dorosły facet na ręcznym będzie jeździł?
Ale ogólnie to przegrałaś życie intymne.
A seks najwięce radości daje gdy się płodzi syna :-) a orgazmy takie jak lot na marsa naprawdę polecam tylko po 30 to już obecnie może być problem jesli spirale nosiłaś i dziwne tabletki łykałaś czy paskudztwa naklejałaś.
Myślisz że dorosły facet na ręcznym będzie jeździł?
Ale ogólnie to przegrałaś życie intymne.
A seks najwięce radości daje gdy się płodzi syna :-) a orgazmy takie jak lot na marsa naprawdę polecam tylko po 30 to już obecnie może być problem jesli spirale nosiłaś i dziwne tabletki łykałaś czy paskudztwa naklejałaś.
a u mnie było odwrotnie jak tylko pojawiło sie dziecko mąż mnie odstawił, nie ma ochoty na sex, potraktował mnie jak inkubator. mamy zupełnie odmienne temperamenty, ja mam ochotę ciągle, on nie. przy sprzyjających okolicznościach "daje" mi raz na 2tyg. nie wyobrażam sobie takiego pożycia do końca życia :). lubię sex i chciałabym przeżywać radość z niego z osobą, która kocham bo tylko taki daje najwięcej satysfakcji. niestety.... mam swoje potrzeby................