Re: Brak zarodka w 5 tygodniu ciąży
Monika trzymaj się wiem jakie to ciężkie ja po poronieniu w lipcu zeszłego roku popadłam w depresje ale poszłam do psychologa który mi bardzo pomógł nauczyłam się ze warto rozmawiać o tym co się...
rozwiń
Monika trzymaj się wiem jakie to ciężkie ja po poronieniu w lipcu zeszłego roku popadłam w depresje ale poszłam do psychologa który mi bardzo pomógł nauczyłam się ze warto rozmawiać o tym co się czuje, i trzeba myśleć pozytywnie . U mnie było już serduszko które przestało bić w 8 tyg do tego okazało się ze mam dysplazje szyjki macicy i po całej masie badan okazało się ze trzeba zrobić konizacje szyjki która miałam mieć 9 marca i byłam przekonana ze nie będziemy już mogli mieć dziecka ,ale życie bywa tak przewrotne ze pod koniec lutego okazało się ze jestem w ciąży oczywiście nie obyło się bez strachu ponieważ maleństwo nie chciało się pokazać a w tej chwili jest już dobrze ale od samego początku jestem na zwolnieniu lekarskim pani doktor stwierdziła ze co prawda jest to ciąża zagrożona ale pięknie się rozwija i mam wizyty raz w tygodniu.
zobacz wątek