u nas przyczyną takich krzyków nocnych były lęki, zaczęło się gdy nie było mnie przez kilka dni (byłam w szpitalu),trwało przez trzy miesiące prawie co noc,długo szukaliśmy przyczyny,a była ona...
rozwiń
u nas przyczyną takich krzyków nocnych były lęki, zaczęło się gdy nie było mnie przez kilka dni (byłam w szpitalu),trwało przez trzy miesiące prawie co noc,długo szukaliśmy przyczyny,a była ona banalnie prosta,odkąd syn zaczął z nami spać krzyki ustały, nadal boi się np. przebywać sam w pokoju,bawi się sam ale my musimy być w zasięgu wzroku
zobacz wątek