Widok
Mysle,ze autorka doskonale zdaje sobie sprawe z tego,ze kazdy pozada innych cech u swojego partnera i dlatego wlasnie zadala to pytanie, bo ciekawi ja roznosc ludzkiej natury...tak wiec temat nie jest glupi, a jedynie komentarz;/ Po to jest to forum, zeby sie wyluzowac i niech sobie kazdy pisze temat jaki chce!!!
Dla mnie facet musi miec przede wszystkim poczucie humoru:-) bez tego ani rusz! To oczywiscie wiaze sie z inteligencja, bo nie od dzis wiadomo,ze czlowieka inteligentnego mozna poznac po tym,ze czesto sie smieje:D Poza tym musi byc pracowity, bo nie chce w domu lenia-idealisty, ktory mi powie,ze on do pracy za 1000 zl nie pojdzie,bo mu sie nie oplaca!!! I w ogole najlepiej niech bedzie bogaty, bo ja bardzo rozrzutna dziewczynka jestem...kocham drogie ciuchy,buty,torebki i sama na to wszystko nie zarobie....hahahaha:D
Mam w glebokim powazaniu jesli mi tu zaraz napiszecie,ze jestem materialistka itepe...pewnie,ze jestem:D.
acha.....nie przeszkadzaja mi papierosy,czy alkohol...wszystko jest dla ludzi:P
Dla mnie facet musi miec przede wszystkim poczucie humoru:-) bez tego ani rusz! To oczywiscie wiaze sie z inteligencja, bo nie od dzis wiadomo,ze czlowieka inteligentnego mozna poznac po tym,ze czesto sie smieje:D Poza tym musi byc pracowity, bo nie chce w domu lenia-idealisty, ktory mi powie,ze on do pracy za 1000 zl nie pojdzie,bo mu sie nie oplaca!!! I w ogole najlepiej niech bedzie bogaty, bo ja bardzo rozrzutna dziewczynka jestem...kocham drogie ciuchy,buty,torebki i sama na to wszystko nie zarobie....hahahaha:D
Mam w glebokim powazaniu jesli mi tu zaraz napiszecie,ze jestem materialistka itepe...pewnie,ze jestem:D.
acha.....nie przeszkadzaja mi papierosy,czy alkohol...wszystko jest dla ludzi:P
Matylda
- musi mieć szacunek do kobiet
- musi być kulturalny i inteligentny
- musi kochac dzieci
- nie może być brudasem
- musi wiedzieć co to jest kompromis i umieć go "używać"
- musi sprawiać, bym się czuła przy nim atrakcyjna i kochana
- musi pokochac moje dziecko jak własne
... i za to między innymi kocham Adasia i dlatego nie miałam watpliwości, że chcę zostać jego zoną
- musi być kulturalny i inteligentny
- musi kochac dzieci
- nie może być brudasem
- musi wiedzieć co to jest kompromis i umieć go "używać"
- musi sprawiać, bym się czuła przy nim atrakcyjna i kochana
- musi pokochac moje dziecko jak własne
... i za to między innymi kocham Adasia i dlatego nie miałam watpliwości, że chcę zostać jego zoną
CzarnaŻabka napisał(a):
> Tylko musi i musi. Musi to na Rusi. Troszke inne zwroty: Facet
> powinien... mile widziane by było gdyby... .
> No dobrze, ale w temacie był drugi człon, a tego żadna juz nie
> podjęła, bo skupiły się tylko na tym co "musi".
a własnie, że MUSI gdyby nie posiadął tych cech, nie wyszłabym za niego ...
"mile widzine by było" gdyby kupował co tydzień kwiaty, ale nie kupuje i tak go kocham ... więc są rzeczy które mógłby, któych nikoniecznie np... niekoniecznie musi mieć własne mieszkanie, albo być dyrektorem firmy, tak?
skoro w temacie jest "cechy idealnego faceta" to mój idealny facet MUSI mieć te cechy, bez nich ani rusz ... czy kultura osobista i miłość do dzieci to takie wielkie wymagania?
> Tylko musi i musi. Musi to na Rusi. Troszke inne zwroty: Facet
> powinien... mile widziane by było gdyby... .
> No dobrze, ale w temacie był drugi człon, a tego żadna juz nie
> podjęła, bo skupiły się tylko na tym co "musi".
a własnie, że MUSI gdyby nie posiadął tych cech, nie wyszłabym za niego ...
"mile widzine by było" gdyby kupował co tydzień kwiaty, ale nie kupuje i tak go kocham ... więc są rzeczy które mógłby, któych nikoniecznie np... niekoniecznie musi mieć własne mieszkanie, albo być dyrektorem firmy, tak?
skoro w temacie jest "cechy idealnego faceta" to mój idealny facet MUSI mieć te cechy, bez nich ani rusz ... czy kultura osobista i miłość do dzieci to takie wielkie wymagania?
przecież jest wolnym człowiekiem, nie zmuszam go do nabywania cech których nie ma, czy do robienia czegos czego nie lubi, ale pewne cechy wynosi sie z domu, bądż ma sie je w naturze . To, ze on je posiada nie ogranicza jego wolności, ale dla mnie Musi je mieć bo gdyby ich nie miał to nie bylibysmy parą.
są wartości, które się kocha w człowieku ....
ale nie są to wartości bezwzględne, jedna kobieta wychodzi zas takiego inna za innego faceta, i dobrze, bo dzięki temu ludzie po prostu sa kochani i mają szanse na szczęście ...
więc zrozum pmagdaleno....
gdyby mój przyszły mąż był brudeasem, to bym w życiu za niego nie wyszła, ale może wtedy znalazłaby się taka kobieta, która powiedziałaby, że "mile widziana" byłaby higiena ... dla mnie to podstawa i już, więc MUSI czy się to komuś podoba czy nie ....
ale nie są to wartości bezwzględne, jedna kobieta wychodzi zas takiego inna za innego faceta, i dobrze, bo dzięki temu ludzie po prostu sa kochani i mają szanse na szczęście ...
więc zrozum pmagdaleno....
gdyby mój przyszły mąż był brudeasem, to bym w życiu za niego nie wyszła, ale może wtedy znalazłaby się taka kobieta, która powiedziałaby, że "mile widziana" byłaby higiena ... dla mnie to podstawa i już, więc MUSI czy się to komuś podoba czy nie ....
pmagdaleno .... gdyby twój przyszły mąż nie miał szacunku do kobiet, pomiatał tobą i wyzywał swoją matkę wyszłabyś za niego? nie sądzę ....
więc jakby niepatrzec jest to cecha którą męzczyzna mieć musi,
jeśli uważasz inaczej, czyli że np: "byłoby mile widziane", gdyby mój mąz nie wołał mnie "podaj piwo, k...rwa !! ruchy, bo wpie...ol" to sory ... to już nie jest kwestia tylko nazwnictwa ... no, al ejeszcze zależy co sie z domu wyniesie ... może niektórzy lubią, i szacunek do kobiet nie jest sprawą proprytetowa!!!!! :D
więc jakby niepatrzec jest to cecha którą męzczyzna mieć musi,
jeśli uważasz inaczej, czyli że np: "byłoby mile widziane", gdyby mój mąz nie wołał mnie "podaj piwo, k...rwa !! ruchy, bo wpie...ol" to sory ... to już nie jest kwestia tylko nazwnictwa ... no, al ejeszcze zależy co sie z domu wyniesie ... może niektórzy lubią, i szacunek do kobiet nie jest sprawą proprytetowa!!!!! :D
dziewczyny nie rozumiecie tego co pisze do was
jakby mój maz mnie wyzywał , bił lub zdradzał to nie byłby moim męzem oczywiscie i mozecie tu powiedziec ze musi byc mi wierny, musi mec szacunek do zony czy musi byc nieagresywny ale ja tego tak nie odbieram .
Powinien być nieagresywny, wierny i odnoscic sie z szacunkiem do mnie ale jezeli taki nie bedzie to albo na samamym poczatku bedziemy próbowali wypracowac te cechy w nim albo poprostu sie rozstaniemy ale nie zmusze go do tego zeby była taki a nie inny
jakby mój maz mnie wyzywał , bił lub zdradzał to nie byłby moim męzem oczywiscie i mozecie tu powiedziec ze musi byc mi wierny, musi mec szacunek do zony czy musi byc nieagresywny ale ja tego tak nie odbieram .
Powinien być nieagresywny, wierny i odnoscic sie z szacunkiem do mnie ale jezeli taki nie bedzie to albo na samamym poczatku bedziemy próbowali wypracowac te cechy w nim albo poprostu sie rozstaniemy ale nie zmusze go do tego zeby była taki a nie inny
magda02 napisał(a):
> Rany jak widzę takie posty to na moment przestaję się dziwić
> takim krugerom, tedikom i innym!
> Jakie cechy powinna mieć dobra żona, jakie dobry mąż, jakie
> dobry pies....
- dobra żona: prowadzić dom
- dobry mąż: zarabiać na dom
- dobry pies: pilnować domu ...
no cóż nei na tym życie polega chyba .... a wątek jest pół żartem pół serio
gdyby temat wątku był, dlaczego kochacuie swoich facetów byłby lepszy?
> Rany jak widzę takie posty to na moment przestaję się dziwić
> takim krugerom, tedikom i innym!
> Jakie cechy powinna mieć dobra żona, jakie dobry mąż, jakie
> dobry pies....
- dobra żona: prowadzić dom
- dobry mąż: zarabiać na dom
- dobry pies: pilnować domu ...
no cóż nei na tym życie polega chyba .... a wątek jest pół żartem pół serio
gdyby temat wątku był, dlaczego kochacuie swoich facetów byłby lepszy?
magda02 napisał(a):
> Czasem się zastanawiam ile lat mają niektóre z udzielających
> się na tym forum osób...
no to ile masz? będziemy wiedziały ile mają lat, te co się udzielają na forum ....
ja mam 30, i nie widze niczego złego w rozmawianiu o tym, dlaczego mój przyszły mąż stanie się moim mężem ...
> Czasem się zastanawiam ile lat mają niektóre z udzielających
> się na tym forum osób...
no to ile masz? będziemy wiedziały ile mają lat, te co się udzielają na forum ....
ja mam 30, i nie widze niczego złego w rozmawianiu o tym, dlaczego mój przyszły mąż stanie się moim mężem ...
Odpowiedzialny, przede wszystkim musi być odpowiedzialny za siebie i rodzinę. Miałam kiedyś bardzo fajnego, przystojnego , sympatycznego i z poczuciem humoru kolegę. Próbował zarobić na rodzinę (niepracująca żona i maleńkie dziecko) grając po weselach i festynach. No więc pół roku zarabiał a pól nie, oczywiście rodzina nieubezpieczona. Twierdził że "do żadnej nudziarskiej (czyt.normalnej) pracy on nie pójdzie bo by zmarnował talent."


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
Tak czytam Wasze wypowiedzi i zastanawiam sie czy wogole portaficie wybrac normalnego faceta na meza :) Wy raczej szukacie kogos
zeby Was odciazyl w domu od pracy :)
Idealny kandydat na meza powienien miec 3 cechy:
a) nie klotliwosc
b) uczciwosc
c) wiernosc zasadom
A Wy co piszecie to naprawde smiech na sali ( bez urazy ) np. typu:
czyscioszek, przystojny, z poczuciem humoru :)
zeby Was odciazyl w domu od pracy :)
Idealny kandydat na meza powienien miec 3 cechy:
a) nie klotliwosc
b) uczciwosc
c) wiernosc zasadom
A Wy co piszecie to naprawde smiech na sali ( bez urazy ) np. typu:
czyscioszek, przystojny, z poczuciem humoru :)