Widok
Zdecydowaliśmy się na zespół Allabama głównie ze względu na wokalistkę o silnym i pięknym głosie - panią Julię Olędzką i bardzo się zawiedliśmy, ponieważ dopiero w dzień wesela, kiedy przybyliśmy na salę weselną zobaczyliśmy zamiast niej inną wokalistkę, nie wiemy jaki był tego powód, Manager zespołu nas nie uprzedził. Ponieważ nie chcieliśmy sobie psuć tego ważnego dla nas dnia nie poszliśmy do zespołu z pretensją. Artystka która śpiewała zamiast pani Juli Oledzkiej miała ładny głos, ale to nie był ten sam poziom. Jednak kiedy podczas pierwszego bloku tanecznego nie została zagrana żadna piosenka przez nas wybrana (kilka dni poświęciliśmy aby wybrać jak najlepszy repertuar na nasze wesele z przesłanej listy piosenek) nie wytrzymaliśmy i poszliśmy do zespołu z pretensjami, że grają nie te piosenki które wybraliśmy. Potem było lepiej, bo częściej pojawiały się wybrane przez nas piosenki, ale i tak zespół grał wybrane przez siebie kawałki, przy których ja oraz większość gości dobrze się nie bawiła. Szkoda, że Pan który grał na saksofonie nie wysunął się do przodu, prawie nikt z gości nie zwrócił uwagi, że w zespole jest saksofonista....wielka szkoda, ponieważ szukając zespołu muzycznego braliśmy pod uwagę wyłącznie zespoły z saksofonistą. Jestem bardzo tolerancyjną osobą i potrafię przymknąć oko na niewielkie uchybienia, ale w tym przypadku nasze główne oczekiwania co do tego zespołu nie zostały spełnione i czułam potrzebę wyrażenia tego, aby ostrzec inne osoby, a może sam zespół wyciągnie z tego wnioski i zmieni swoje postępowanie….
W centrum zespołów to norma, że stan faktyczny zespołu jest inny niż na stronie, ponieważ Pan Dariusz ma poważne braki kadrowe.
Często są zdjęcia osób, które już od dłuższego czasu nie grają w danym zespole.
Radzę podpisywać tak umowę, żeby po stronie wykonawcy było dostarczenie danego produktu tak jak jest na stronie, w tym przypadku danego składu zespołu, ponieważ za to chyba płacimy.
Często są zdjęcia osób, które już od dłuższego czasu nie grają w danym zespole.
Radzę podpisywać tak umowę, żeby po stronie wykonawcy było dostarczenie danego produktu tak jak jest na stronie, w tym przypadku danego składu zespołu, ponieważ za to chyba płacimy.
Mieliśmy wesele w sierpniu 2017 i grał zespół FANDER. Dali czadu niesamowicie, Pani Marta niesamowity głos, każdy się bawił do białego rana. Zrobili bardzo duże wrażenie na gościach śpiewem oraz tym w jaki sposób to wszystko prowadzili. Wiadomo, wesele to mega stres, jednak jak zaczęli grać to wszystko tak jakby spłynęło po nas i już wiedzieliśmy, że będzie super. Oprócz tego wszystkiego to bardzo mili ludzie i w każdej kwestii można się dogadać. Pozdrawiam i jak najbardziej polecam :)
wziełam ich z intrenetu, zanim podpisałam umowę byłam u nich i puścili mi nagrania z różnych wesel, bardzo mi się podobało, więc podpisałam z nimi umowę, jestem bardzo zadowolona z tego, że wybrałam właśnie ich:-) no i dodatkową atrakcją jest Elvis Presley show, myślę, że gościom to się bardzo spodoba :-)
Pretext to porażka szczerze odradzam! Jestem na nich wściekła, bo naprawdę dzięki nim wesele było do kitu. Zero w nich życia, granie z podkładów, brak wodzireja i słabe glosy to tylko niektore z ich mankamentów! Bardzo niski poziom jak nata cenę. Nigdy więcej. ...mam straszny niedosyt po imprezie, choć nastawilam się na niezla zabawe no ale nie tym razem! Polecam za to zespół remanent- również miałam z nimi do czynienia na weselu i to naprawdę zupełnie inny poziom, ci sanaprawdw profesjonalni i nie ma się do czego przyczepić.
A ja muszę powiedzieć że pretext był u nas na weselu ( skład: Jacek, Stasiu, Karolina) i było na prawdę zarąbiście. Pomimo dość sporych problemów z kontaktem na początku - przed weselem to oceniam ich bardzo pozytywnie. W momencie gdy już pojawili się w dniu wesela to impreza trwała do samego rana. Grali świetnie, długo, rytmicznie, a goście się bawili. Co więcej sami goście się pytali gdzie znaleźliśmy taką orkiestrę. Tak więc początki były ciężkie ale wyszło zarąbiście. Stanowczo mogę polecić !!
Polecam remanent, miałam ich u siebie na weselu i po prostu rewelacja! Minal juz rok, a do dzis wszyscy ich wspominaja z zachwytem. Przede wszystkim energiczna wokalista - Karolina, która naprawdę potrafi zachęcić do zabawy i jej spiewu slucha sie z prawdziwa przyjwmnoscia. Zespół na bardzo wysokim poziomie, wszyscy z wyksztalceniem muzycznym - wiedzą co robią. Za to szczerze odradzam zespół pretext, majac porównanie musze przyznać ze nie są warci ani złotówki. Dużo lepiej wybawilam się na weselu gdzie grał DJ! Grają na słabym sprzęcie a ich śpiew to jakiś bełkot, do tego zero w nich życia i brak wodzireja.
Ja również polecam zespół Remanent. W maju br w miejscowości Ren zajmowali się całą oprawą muzyczną naszego wesela. Wszystko było perfekcyjne !! Oczywiście czytałam wcześniejsze komentarze na ich temat, sporo było tych negatywnych jeśli chodzi o skład zespołu, ale ten skład się już zmienił. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że złą przeszłość - związaną chyba z niektórymi członkami zespołu - mają już za sobą. Nie było żadnej sytuacji, która była w sposób negatywny opisywana wcześniej. Wszyscy muzycy byli trzeźwi, Karolina- mistrzostwo świata, że głos jej nie wysiadł i do samiutkiego końca z pełną parą śpiewała. O godzinie 3-4 muzyka nie była nudna, tylko tak jak na początku porywała cały czas do tańca. Do tego jeszcze cały zespół grał i śpiewał na poprawinach - wszyscy znowu poderwali się do tańca. Do tego Karolina ma świetny kontakt z parą młodą lub organizatorem zamieszania (np. mama panny młodej lub pana młodego :P). Również wszyscy goście wypowiadali się o Karolinie jak i o muzykach. Z całą pewnością polecam zespół Remanent.
Potwierdzam! Właśnie jestesmy po naszym weselu i grał u nas zespół Fander. Są rewelacyjni! Glos Pani Marty-mega! Piosenki Whitney wykonane lepiej niż oryginał, bez przesady:) Pan Tomasz zaśpiewał nam do pierwszego tańca Eda Sheerana tak pięknie, ze polowa gosci myślała, ze to puszczone z mp3 oryginalne wykonanie:) jeśli mielibyśmy wybierać raz jeszcze zespół na nasze wesele, na pewno bylby to Fander! :) Kochani jesli to czytacie, to jeszcze raz bardzo dziękujemy, było cudownie!:) pozdrawiamy, Kamil i Ola :)
Zgadzam się w zupełności! Zespół Fander jest ekstra! Nie dość, że śpiewają jak na marzenie i mają niesamowicie bogaty repertuar (nowości, stare kawałki, disco polo, no wszystko!), to jeszcze są niesamowicie pozytywni, bardzo mili, otwarci! Jak nawet czegoś nie znają, to puszczają z Internetu i są bardzo elastyczni. Wybawiliśmy się z mężem dzięki nim wspaniale i byliśmy pod wrażeniem atmosfery, jaką wytwarzają :) Jeszcze raz dziękujemy i pozdrawiamy Martę i Tomka :)
Byłam na weselu na którym gral zespół SAXON. Kompletny brak profesjonalizmu. Muzyka była za głośno, przy stołach nie dało się normalnie porozmawiać, trzeba było krzyczeć. Para młoda umówiona była na prowadzenie zabaw przy stołach (tzw. biesiada) nie było tego w ogóle. Prowadzenie wesela słabe... prowadzący jak się uczepił jednego słowa, np. wypowiedzianego przez Pana młodego to powtarzał je ciągle do znudzenia... Nie ogarniali za bardzo zabaw na oczepinach. Solistka gubiła się w słowach piosenki, zresztą jak śpiewał facet też w kółko powtarzal ten sam tekst, nie wiem czy nie miał słów napisanych czy śpiewał z pamięci i też nie oganiał tekstu. Ogólnie nie polecam.
W centrum zespołów to norma, umawia się Pan Dar. B., na konkretny zespół ( który może już nie istnieć lub członkowie się zmieniają), a wysyła wgl inny skład.
Co do zespołu Pretext... Byłem kilka razy na ich "przedstawieniu". Pan Jacek upija się na większości wesel, a Pan Staszek "co drugi" utwór śpiewa z "playback'u), nie mowiac juz ze spiewaja tylko do podkladów, sprzęt stary, więc słaba jakość, tylko wokalistki ratują ten zespół.
Serdecznie nie polecam.
Co do zespołu Pretext... Byłem kilka razy na ich "przedstawieniu". Pan Jacek upija się na większości wesel, a Pan Staszek "co drugi" utwór śpiewa z "playback'u), nie mowiac juz ze spiewaja tylko do podkladów, sprzęt stary, więc słaba jakość, tylko wokalistki ratują ten zespół.
Serdecznie nie polecam.
Też korzystaliśmy z centrum zespołów, chociaż już dawno temu. Porażka...
Umówiliśmy zespół 4 osobowy, 3 facetów grających/śpiewających plus panią od śpiewu. Bardzo się nam taki układ podobał. Dodam, że w zależności od ilości osób w zespole cena rosła o 800 zł / osoba. Podpisaliśmy umowę jakieś 8 m-cy przed ślubem, wpłaciliśmy zaliczkę i czekaliśmy. Jakieś 2-3 tygodnie przed ślubem umówiliśmy się na spotkanie osobiste z panem z zespołu żeby obgadać szczegóły (wybór piosenek, co na pierwszy taniec, jakie konkursy itd). I nagle dowiadujemy się, że pani nie będzie na naszych weselu, tylko sami panowie, bo pani jest blisko terminu porodu i nie występuję. Ok, kobieta ma swoje życie i rozumiem to, ale czemu nikt nas nie uprzedził??? Ciąża trwa 9 m-cy nie pare dni. Co najlepsze panowie występowali na weselu w trójkę, a musieliśmy zapłacić zgodnie z umową za 4 osoby!!! skandal!!! Jeszcze po weselu jak mąż rozdawał flaszeczki różnym ludziom z obsługi sali, kelnerom itd panowie z zespołu pierwsi byli w kolejce i chyba sie obrazili, że nie dostali, bo skoro kasę we trzech wzięli jak za 4 osoby to niech sobie kupią!
Umówiliśmy zespół 4 osobowy, 3 facetów grających/śpiewających plus panią od śpiewu. Bardzo się nam taki układ podobał. Dodam, że w zależności od ilości osób w zespole cena rosła o 800 zł / osoba. Podpisaliśmy umowę jakieś 8 m-cy przed ślubem, wpłaciliśmy zaliczkę i czekaliśmy. Jakieś 2-3 tygodnie przed ślubem umówiliśmy się na spotkanie osobiste z panem z zespołu żeby obgadać szczegóły (wybór piosenek, co na pierwszy taniec, jakie konkursy itd). I nagle dowiadujemy się, że pani nie będzie na naszych weselu, tylko sami panowie, bo pani jest blisko terminu porodu i nie występuję. Ok, kobieta ma swoje życie i rozumiem to, ale czemu nikt nas nie uprzedził??? Ciąża trwa 9 m-cy nie pare dni. Co najlepsze panowie występowali na weselu w trójkę, a musieliśmy zapłacić zgodnie z umową za 4 osoby!!! skandal!!! Jeszcze po weselu jak mąż rozdawał flaszeczki różnym ludziom z obsługi sali, kelnerom itd panowie z zespołu pierwsi byli w kolejce i chyba sie obrazili, że nie dostali, bo skoro kasę we trzech wzięli jak za 4 osoby to niech sobie kupią!