Odpowiadasz na:

Re: cesarskie cięcie - swissmed

magg - ja rodziłam dwa lata temu w Swissmedzie ale naturalnie. chciałam miec komfort psychiczny i dzieki opiece tam, warunkom itp. moj porod wspominam bardzo pozytywnie pomimo cholernie bolesnych... rozwiń

magg - ja rodziłam dwa lata temu w Swissmedzie ale naturalnie. chciałam miec komfort psychiczny i dzieki opiece tam, warunkom itp. moj porod wspominam bardzo pozytywnie pomimo cholernie bolesnych skurczów :)
Połozna była na każde skinienie, mogłam kozystać z wanny z hydromasażem, było bardzo kameralnie w trakcie samego porodu. Zaznaczałam, że nie chce być nacinana i połozna masowała krocze w trakcie porodu więc udało się bez (a pierwsze dziecko).
;Wczesniej rozmawiałam z połozną/lekarzami i upewniłam się że jesli tylko zaczną sie komplikacje czy poród bedzie trwał zbyt dlugo albo po prostu przestanę dawac radę to dostanę CC bez zadnego namawiania ze mam rodzic naturalnie.
Pielegniarki swietne - w nocy dzwonilam po kilka razy i za kazdym razem dostalam pomoc (bez marudzenia itp.)
Szczerze polecam tam porod - obojetnie czy CC czy naturalnie --> a co do zarzutow ze nie ma tam sprzetu dla noworodkow to jakas bzdura - szpital wyposazony jest jak np. ten w pucku czy wejherowie.

zobacz wątek
11 lat temu
~niezalogowana Sorha

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry