jak przeszłam na detoks sokowy, później lekki frutarianizm to w ogóle nie chciało mi się niczego słodkiego.
swoją drogą odkryłam przepyszne daktyle, tylko lekko podsuszane. są wielkie...
rozwiń
jak przeszłam na detoks sokowy, później lekki frutarianizm to w ogóle nie chciało mi się niczego słodkiego.
swoją drogą odkryłam przepyszne daktyle, tylko lekko podsuszane. są wielkie i jak się je przegryzie to w środku mają konsystencję karmelu niemalże i tak też smakują ;)
zobacz wątek