Re: chce schudnqc a gubia mnue slodycze
U dietetyka wystarczą dwie wizyty na początku, później raz na jakiś czas (kiedy np. zmienią się wyniki badań). Dziwi mnie, że ludziom szkoda 200-300 zł na ułożenie zdrowej, zróżnicowanej diety,...
rozwiń
U dietetyka wystarczą dwie wizyty na początku, później raz na jakiś czas (kiedy np. zmienią się wyniki badań). Dziwi mnie, że ludziom szkoda 200-300 zł na ułożenie zdrowej, zróżnicowanej diety, która stanowi również profilaktykę różnych chorób, a nie szkoda im pieniędzy na słodycze, alkohol, fajki, chipsy, gotowe dania. Ale wiadomo, każdy Polak to specjalista od medycyny, prawa, budownictwa, dietetyki, piłki nożnej, mody, architektury wnętrz. Zosie-samosie, dla których pomoc specjalisty jest fanaberią i wyrzucaniem pieniędzy. Lepiej, żeby kobieta, która ma problemy zdrowotne (nadciśnienie) eksperymentowała z takimi złotymi radami jak "kolacja o 17-tej" czy trzy posiłki dziennie, czy zaufała komuś kto się na tym zna, i pomoże jej schudnąć bez uszczerbku na zdrowiu?
zobacz wątek