Re: chce schudnqc a gubia mnue slodycze
Czytaj ze zrozumieniem - w pierwszym poście pisałam, że jeśli komuś szkoda kasy może sam się dokształcić, poczytać na temat zdrowego żywienia i ułożyć plan żywieniowy. Dla Ciebie 200-300 zł to...
rozwiń
Czytaj ze zrozumieniem - w pierwszym poście pisałam, że jeśli komuś szkoda kasy może sam się dokształcić, poczytać na temat zdrowego żywienia i ułożyć plan żywieniowy. Dla Ciebie 200-300 zł to dużo, dla kogoś innego droższy jest czas, który musiałby poświęcić na przeczytanie kilku książek, konsultacje na forach etc. To nie jest kwestia używania mózgu, tylko kwestia poświęcenia wolnego czasu. Zresztą Ty chyba też pojęcie na temat żywienia masz nikłe, skoro nie widzisz nic złego w kolacji o 17stej.
zobacz wątek